– Marksizm kulturowy święci triumfy na Zachodzie. Pokojowo zdobywa to, czego sowieccy komuniści nie byli
w stanie podbić siłą – zauważa Maciej Pieczyński w tekście „Zatrzymać długi marsz”.
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Nie wolno pozwolić na paraliż sądów – mówi Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego, w rozmowie z Marcinem Makowskim.
– Wyjątkowo mocny zestaw filmów walczył w tym roku o statuetki amerykańskiej Akademii Filmowej. Oto moja prywatna lista zwycięzców – pisze Piotr Gociek w tekście „Oscary subiektywnie”.
– Książka ks. Guy Pagèsa jest jedną z najbardziej niepoprawnych politycznie pozycji wśród tych, które miałem okazję czytać – zauważa Paweł Lisicki w artykule „Religia z tendencjami totalitarnymi”.
– Jej zdecydowane wypowiedzi w sprawie praworządności odbierane są z euforią przez polską opozycję. Czy Věra Jourová przebije w walce o brukselską wizję demokracji swojego holenderskiego poprzednika? – zastanawia się Piotr Włoczyk w tekście „Wielka nadzieja antypisu”.
– Zebrali w sieci 11 mln dol. Bez oglądania się na Hollywood i wielkich dystrybutorów wyprodukowali pierwszy sezon serialu o Jezusie. Można go obejrzeć w specjalnej aplikacji na smartfony – pisze Agnieszka Niewińska w artykule „Jezus z crowdfundingu”.
– Przez epidemię koronawirusa na rynki zawitał strach, ale za sprawą interwencji Banku Chin na giełdy powróciła zdrowa chciwość. Bankierzy centralni wciąż jednak analizują, jak ograniczyć ryzyko nowego pożaru w światowej gospodarce – zauważa Jacek Przybylski w tekście „Luzowanie wirusa?”.
– To najwyższy symbol statusu finansowego. Prywatny samolot mają oligarchowie i szefowie międzynarodowych korporacji. Dla celebrytów wynajęta maszyna jest rodzajem prestiżowego gadżetu, który można pokazać na Instagramie – pisze Joanna Bojańczyk w artykule „Podniebne zabawki”.
Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Waldemar Łysiak walentynkowo pisze o diamentach, czyli o najlepszych przyjaciołach kobiety.
Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 10 lutego 2020.