Premier: W naszej historii zdarzały nam się krótkowzroczność i głupota

Premier: W naszej historii zdarzały nam się krótkowzroczność i głupota

Dodano: 
Premier
Premier Źródło: Facebook
– W historii Polski jest o wiele mniej zła, niż w historii innych narodów. To jest fakt historyczny. Nie nadużywamy mowy o naszych bohaterach, co nie znaczy, że nie było w naszej historii okresów smutniejszych. W mniejszym stopniu zdarzały się krwawe podboje, ale w większym krótkowzroczność, głupota, brak wyciągania wniosków z historii – ocenił premier Morawiecki w rozmowie na żywo ze Stefanem Tompsonem i Patrickiem Ney.

Na portalu społecznościowym Facebooku trwa rozmowa z premierem Mateuszem Morawieckim. Z szefem rządu rozmawiają Stefan Tompson i Patrick Ney. Dyskusja dotyczy głównie historii Polski i polityki historycznej, którą prowadzimy.

Szef rządu odniósł się do zarzutu, że w polskiej polityce historycznej zbyt wiele miejsca poświęca się bohaterom i jasnym kartom historii Polski, a mniej mówi się o jej cieniach. – W historii Polski jest o wiele mniej zła, niż w historii innych narodów. To jest fakt historyczny. Nie nadużywamy mowy o naszych bohaterach, co nie znaczy, że nie było w naszej historii okresów smutniejszych. W mniejszym stopniu zdarzały się krwawe podboje, ale w większym krótkowzroczność, głupota, brak wyciągania wniosków z historii – wskazał Mateusz Morawiecki.

Jak promować historię zagranicą?

Dalej szef rządu mówił też o udziale Polaków m. in. w budowie państwa komunistycznego. – System komunistyczny został przywieziony na bagnetach do nas. My walczyliśmy z tym systemem – ocenił Morawiecki.

Rozmówcy premiera wskazali na krytykę polskich instytucji historycznych, które mają promować dzieje Polski zagranicą. Chodzi tu np. o Polską Fundację Narodową.

– Musimy patrzeć na to, czy szklanka jest do połowy pełna, czy do połowy pusta. Zdarzają się błędy, ale mamy też sukcesy. Zgadzam się natomiast ogólnie co do słabości polskich instytucji. Przykładem jest to, że nigdy nie mieliśmy mocnych instytucji podatkowych. To, że udało nam się je zbudować jest naszym podstawowym sukcesem – powiedział premier.

Morawiecki został też zapytany o jego polskie i zagraniczne ulubione filmy historyczne. – Jeśli chodzi o zagraniczny, to można powiedzieć że "Brave Heart", to mój ukochany film historyczny. Polskim filmem może być np. "Szwadron" – stwierdził szef rządu. Dalej wspomniał też o głośnym filmie Jana Komasy, "Miasto 44", czyli historii Powstania Warszawskiego. Rozmówcy premiera wspomnieli o mieszanym odbiorze obrazu.

– Miasto 44 to dobry film. Jestem jak najbardziej za tym, byśmy poprzez popkulturę docierali do umysłów młodych ludzi – wskazał Morawiecki.

"Mamy powody do dumy, nie kompleksów"

Prowadzący wywiad zapytali premiera, czy Polacy jego zdaniem mają zbyt dużo kompleksów i niskie poczucie wartości.

– Tak, niestety zgadzam się z tym – odparł Mateusz Morawiecki. Dalej ocenił, jak Polacy powinni pracować nad tym problemem. – Musimy podkreślać piękne karty naszej historii. Nasze wynalazki, zdobycze. Jest się czym chwalić. Musimy zwracać uwagę na nasze sukcesy. To sprawi, że nasze niskie poczucie wartości odejdzie w zapomnienie – zaznaczył premier.

Morawiecki wyjaśnił, że kompleksy Polaków mają kontekst historyczny. – Komunizm pracował nad tym długo, by Polskę w te kompleksy wbić. Z tego wzięła się ojkofobia, nienawiść do własnego państwa. Komuniści chcieli uczyć nas wstydu, a nie dumy. A my mamy być z czego dumni – podkreślił szef rządu.

Rozmówcy Morawieckiego zapytali też o to, czy Polacy nie mają poczucia wyższości z kolei wobec innych państw wschodnich oraz południowych. Premier przyznał, że w małym stopniu może to być widoczne wobec wschodu, ale jednocześnie nasze relacje z południowo-wschodnią Europą są bardzo dobre.

– Mamy dużą miłość do naszych braci Czechów, Słowaków, ale też Bałkanów - Chorwatów czy Serbów. Ale także z Litwinami nasze relacje są coraz lepsze – wskazał.

Edukacja

Morawiecki odpowiedział na pytanie, na jaką część historii powinien być położony akcent w edukacji dzieci i młodzieży. Według premiera, można by poświęcić więcej miejsca historii Europy. – Trzeba promować historię powszechną, zwłaszcza państw europejskich. Jesteśmy tego kręgu kulturowego i mamy obowiązek poznawać jego wzloty i upadki – ocenił Morawiecki. – Powinniśmy położyć większy nacisk na historię współczesną, bo dzięki temu zrozumiemy współczesność, teraźniejszość – dodał.

Czytaj też:
Kidawa-Błońska z osobami, które lżyły prezydenta. Mocna reakcja Beaty Szydło

Źródło: Facebook
Czytaj także