Pełnomocnik Jarosława Gowina w wyborach na przewodniczącego PO skarży się, że władze partii faworyzują jego konkurenta, czyli Donalda Tuska – dowiedział się tygodnik „Do Rzeczy”. Jacek Żalek, mąż zaufania Gowina, wysłał list do Krystyny Skowrońskiej, przewodniczącej Krajowej Komisji Wyborczej Platformy.
Żalek domaga się wyjaśnień dlaczego list Gowina do członków partii, który został napisany wcześniej niż list Donalda Tuska, został wysłany zwykłą pocztą, co sprawiło, że odbiorcy dostali go później niż pismo od obecnego szefa PO. - Pieczątki pocztowe wskazują, że list Jarosława Gowina został zarejestrowany na poczcie 31 lipca, zaś Donalda Tuska 2 sierpnia. Niemniej jednak list Pana Donalda Tuska został wysłany jako przesyłka „priorytetowa”, natomiast list Pana Jarosława Gowina jako przesyłka „zwykła”. (…) Stosowanie odmiennych procedur przesyłania korespondencji kandydatów może mieć charakter dyskryminujący i tym samym naruszać demokratyczne standardy wyborcze – pisze w swoim liście Żalek.