Morawiecki: Jestem daleki od wróżenia końca Unii

Morawiecki: Jestem daleki od wróżenia końca Unii

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Piotr Nowak
– Jestem daleki od wróżenia końca Unii. Oczywiście rzucają nam się w oczy wszystkie problemy – partykularyzmy czy pewna opieszałość w działaniu – mówił premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika “El Mundo”.

Szef polskiego rządu w rozmowie z dziennikiem mówił o sytuacji w Polsce, w kontekście epidemii koronawirusa, oraz o problemach Unii Europejskiej.

Obostrzenia i dyscyplina Polaków

– Cieszę się, że rozwój epidemii jak dotąd w wielu krajach Europy Środkowej przebiega łagodniej. W przypadku Polski wdrożenie wielu daleko idących obostrzeń było dużo większym wyzwaniem – mówił Morawiecki.

– Znaczna redukcja liczby zachorowań to efekt odpowiednich decyzji, ale także skutecznych działań służb, w tym dzielnych i niezastąpionych służb medycznych i policji. To także wielka zasługa dyscypliny, którą polskie społeczeństwo tak wytrwale znosi. Tym bardziej, że wielu Polaków ma całkowite prawo czuć się zmęczonych tą „społeczną kwarantanną”. Ale bez niej, bez odpowiednich środków bezpieczeństwa, bez rozwagi – moglibyśmy się znaleźć w samym centrum niekontrolowanej epidemii – podkreśla premier.

Odpowiedź Unii Europejskiej na kryzys

Szef rządu skomentował też działania Unii Europejskiej w walce z epidemią.

– Od początku postulujemy, by unijna odpowiedź na kryzys była ambitna. Ostatnie decyzje ministrów finansów to krok w dobrym kierunku. W końcu mówimy o skali pomocy, która zaczyna odpowiadać potrzebom Europy. Do tego potrzebujemy jeszcze poważnego pakietu ożywienia gospodarczego (recovery plan) oraz jak najszybszego porozumienia w sprawie MFF, które także musi odpowiadać potrzebom tego kryzysu – komentował Morawiecki.

Jak dodał polityk, „trzeba też w końcu mieć odwagę powiedzieć, że Unię stać na ambitny budżet”. – Musi (UE – red.) jednak w końcu zacząć realnie walczyć z rajami podatkowymi, unikaniem opodatkowania, wyłudzaniem podatków, mafiami oszustów VAT i CIT – tymi wszystkimi mechanizmami nazywanymi bardzo elegancko i równie fałszywie „optymalizacją podatkową”. To nie jest żadna optymalizacja tylko zwykłe naciąganie przepisów albo wręcz oszustwo – tracimy na tym co roku dziesiątki miliardów euro, które zabierane są tak naprawdę wszystkim obywatelom UE. Czas z tym skończyć i odzyskać te pieniądze dla europejskiego budżetu i dla budżetu państw członkowskich – stwierdził premier.

"Jestem daleki od wróżenia końca Unii"

Zapytany o przyszłość Unii Europejskiej w kontekście kolejnego kryzysu, który uderza we Wspólnotę, premier odpowiedział: "Jestem daleki od wróżenia końca Unii. Oczywiście rzucają nam się w oczy wszystkie problemy – partykularyzmy czy pewna opieszałość w działaniu. Ale dzięki temu rozumiemy też jak cenna może być Unia, która działa sprawnie i solidarnie".

– Myślę, że obecny kryzys i te niedomagania, które w funkcjonowaniu UE widzimy, powinny być dla nas raczej impulsem do naprawy, do reformy. Unia Europejska budzi się do działania powoli, może zbyt wolno, ale to potężny obszar gospodarczy i musimy te atuty, te potęgę wykorzystać dla dobra całej Wspólnoty – dodał Morawiecki.

Czytaj też:
Rezolucja PE uderzającą w Warszawę i Budapeszt? "Można wysnuć wniosek, że to wyszło z Polski”
Czytaj też:
Emocjonalne wystąpienie von der Leyen. Mówiła m.in. o matce z Polski

Źródło: elmundo.es
Czytaj także