Jak zaznaczył, z jego wiedzy wynika, że nie wszyscy chcą otwierać placówki w czerwcu. – W teatrach sezon kończy się mniej więcej w czerwcu, więc nie wszyscy chcą zaczynać. Podobnie jeśli chodzi o kina, przygotowanie dużych premier wymaga czasu – zaznaczał.
– Koncerty plenerowe do 150 uczestników mogą także być organizowane – poinformował.
Żeby instytucje mogły działać, muszą spełnić dwa podstawowe warunki.
– Wypełniamy pojemność widowni do 50 proc., tak żeby kontakt był rozluźniony oraz nosimy maseczki – to dwa podstawowe wymogi – podkreślił minister Gliński.
Zaznaczył również, że na tę chwilę nie jest w stanie podać daty całkowitego odmrożenia instytucji kultury. – Nie możemy teraz określić daty pełnego odmrożenia i przejścia do stanu, jakby tej epidemii w ogóle nie było. W tej chwili możemy zrobić tylko to, co jest decyzją odpowiedzialną, przedyskutowaną z ekspertami – mówił.
– Kultura jest bardzo ważna, także w czasie epidemii. Chciałbym podziękować artystów, ludziom kultury, że tak sprawnie przeszli do sieci – podkreślił Gliński.
Czytaj też:
Od 30 maja wielkie zmiany. Morawiecki podał szczegóły