Dziś o godz. 15.00 ma się odbyć powołanie nowego rządu. Nominacji na ministra edukacji i nauki nie odbierze jednak Przemysław Czarnek, u którego w poniedziałek rano potwierdzono zakażenie koronawirusem.
Informację te potwierdził sam poseł.
"Chciałbym Państwa poinformować, że przed chwilą potwierdzono u mnie koronawirusa. Udałem się rano na badania w związku z bólem głowy nie chcąc narażać Prezydenta RP, Rady Ministrów i innych uczestników dzisiejszych wydarzeń. Czuję się dobrze. Nie lekceważcie objawów" – napisał na Twitterze Przemysław Czarnek.
O te doniesienia był pytany Michał Dworczyk.
– W ostatnich dniach widziałem posła Czarnka. W tej chwili powiatowy inspektor sanitarny kończy dochodzenie epidemiczne i zostanie przedstawiona informacja, kto powinien zostać objęty kwarantanną, a kogo ta kwarantanna nie będzie dotyczyła – mówił polityk w rozmowie z TVN.
Dworczyk dodał, że nie wie, czy sam zostanie poddany testom, gdyż jest to uzależnione od decyzji inspektora sanitarnego. – Nie mam żadnych objawów – zapewnił.
Czytaj też:
Dlaczego Czarnek wchodzi do rządu? Politolog wyjaśniaCzytaj też:
Przyznano Nobla w dziedzinie medycyny. "Uratowali miliony istnień"