"DGP": Szczepionka na COVID-19 tylko dla wybranych

"DGP": Szczepionka na COVID-19 tylko dla wybranych

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Pixabay / Domena publiczna
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", szczepionka na koronawirusa trafi jedynie do kilku milionów Polaków. W pierwszej kolejności dostaną ją seniorzy i pracownicy medyczni. Szczepienie nie będzie obowiązkowe.

Jak czytamy w "DGP", rządowy plan zakłada początkowo zaszczepienie ok. 9–10 mln Polaków, a pierwsza umowa na zakup szczepionek będzie obejmować ok. 20 mln dawek. Liczba dawek wynika z tego, że szczepionkę trzeba będzie przyjąć dwukrotnie.

"Z założeń wynika, że będzie on dostępny dla wybranych grup, w tym przede wszystkim pracowników służby zdrowia, a także osób po 65. roku życia oraz z chorobami współistniejącymi. Decyzja o tym, jakie preparaty ostatecznie zostaną podane Polakom, należy do Ministerstwa Zdrowia. Rząd wybiera z puli sześciu, których zakup wynegocjowała Komisja Europejska. Z naszych informacji wynika, że w Polsce największa liczba szczepionek ma zostać zakupiona od firmy Astra Zeneca. Takie są wstępne założenia. Resort ma nadzieję, że będą dostępne już w I kw. przyszłego roku" – czytamy w dzienniku.

Jak podkreślono w "DGP", zakładana ograniczona ilość szczepień wynika z dwóch powodów: uzyskania pewności, że zabezpieczone zostaną grupy ryzyka, a także z konieczności wnikliwego monitorowania wszystkich ewentualnych skutków ubocznych nowego preparatu.

Jak informuje oficjalnie resort zdrowia szczepionki będą nieobowiązkowe, ale finansowane ze środków publicznych, co oznacza, że nie będzie jej można kupić na wolnym rynku. Resort nie komentuje danych dot. ilości dawek, o których pisze dziennik.

Czytaj też:
"To jest po prostu szaleństwo. Nie wiem, naćpali się". Prof. Simon ostro o lekceważeniu koronawirusa
Czytaj też:
Chory na COVID-19 Trump macha do fanów z auta. Lekarz z jego szpitala: To jest szaleństwo. Naraża innych na śmierć
Czytaj też:
Rząd radzi sobie z walką z koronawirusem? Zobacz, co myślą Polacy

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także