Pierwszą decyzję kadrową prof. Przemysława Czarnka, nowego ministra edukacji i nauki było odwołanie dyrektor departamentu, Aliny Sarneckiej, odpowiedzialnej między innymi za podstawy programowe i treści zawarte w podręcznikach – donosi serwis.
– To czytelny sygnał dla środowiska oświatowego, które domagało się zmian w tym zakresie – mówi wPolityce.pl osoba z bliskiego otoczenia ministra Czarnka.
Portal zaznacza, że nazwisko Aliny Sarneckiej wielokrotnie pojawiało się w kontekście kontrowersyjnych treści w podręcznikach i programach nauczania. W jednym z podręczników do nauki języka francuskiego wykryto aż 600 błędów. "W ministerstwie mówiło się też od dawna, że resort niedostatecznie walczy z niebezpiecznymi treściami znajdującymi się w programach nauczania. Szczególnie kontrowersyjne były treści lewackie oraz te, które kojarzone są z ideologią LGBT" – czytamy.
Przemysław Czarnek na stanowisku ministra edukacji zastąpił Dariusza Piontkowskiego. Jednocześnie resort połączono z ministerstwem nauki, którym dotychczas kierował Wojciech Murdzek.
Czytaj też:
Czarnek ministrem edukacji: To jest moim absolutnym priorytetemCzytaj też:
Czarnek powołany na ministra edukacji i nauki