Swiatłana Cichanouska przybędzie do Polski na zaproszenie Kolegium Europejskiego w Natolinie, gdzie weźmie udział w rozpoczęciu roku akademickiego. Spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim będzie dotyczyło aktualnej sytuacji na Białorusi oraz dalszych możliwych scenariuszy rozwoju wypadków.
W Mińsku oraz innych miastach od dwóch miesięcy trwają protesty przeciwko Aleksandrowi Łukaszence. Bezpośrednią przyczyną manifestacji stały się wybory prezydenckie, które odbyły się 9 sierpnia. Według oficjalnych danych zwyciężył w nich Łukaszenka z poparciem ponad 80 proc. głosujących. Białorusini nie zaakceptowali tego rozstrzygnięcia. Uważają wybory za sfałszowane, a Cichanouską – za faktycznego zwycięzcę. Sama liderka białoruskiej opozycji niedługo po ogłoszeniu wyników opuściła Białoruś i udała się na Litwę, gdzie już wcześniej wysłała swoje dzieci. Jej mąż, bloger, który to pierwotnie miał być kandydatem na prezydenta, został aresztowany w trakcie kampanii i nadal przebywa w więzieniu.
Protestujący domagają się powtórzenia głosowania.
Pierwsze spotkanie Morawieckiego z Cichanouską miało miejsce we wrześniu. Wtedy również tematem rozmów była sytuacja na Białorusi.
Czytaj też:
Cejrowski o Giertychu: Adwokat mafiiCzytaj też:
Gorzki wpis Niedzielskiego po głosowaniu w Sejmie. "Wygrało politykierstwo"