We wtorek Sejm miał głosować nad tzw. ustawą covidową, która miała pomóc rządowi w walce z zaostrzającą się pandemią koronawirusa. Jednakże na początku wtorkowych obrad posłowie przychylił się do wniosku szefa klubu KO Cezarego Tomczyka o odroczenie głosowania. Poseł opozycji argumentował, że przerwa jest konieczna, aby posłowie mogli zapoznać się z projektem PiS ws. przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z COVID-19. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) zarządził przerwę na Konwent Seniorów. Ostatecznie obrady zostały przerwane do środy do godz. 9.00.
Dzisiaj Tomczyk zapowiedział zgłoszenie 40 poprawek do propozycji ustawy Zjednoczonej Prawicy. – Znaleźliśmy w tym oczywiste błędy, m.in. ten błąd, który pozwalał wzywać młode lekarki dzień po urodzeniu dziecka do pracy na oddziałach zakaźnych. Ale znaleźliśmy też bezpodstawne rozróżnienie lekarzy na lepszych i gorszych. Okazuje się, że ta ustawa wyeliminowała 70 proc. medyków, jeśli chodzi o dodatki do ich pensji – mówił Tomczyk w Sejmie.
Nie czas na kłótnie
Z apelem o zaprzestanie obstrukcji i kłótni zwrócił się na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
"Podzielone społeczeństwo oznacza słabe państwo. My, Polacy przekonaliśmy się o tym jak żaden inny naród w historii. Dlatego apeluję - uczmy się na błędach przeszłości. Proceduralne wybiegi, kruczki prawne, obstrukcje parlamentarne - czy naprawdę musimy stosować tego rodzaju metody?" – napisał premier rządu.
Morawiecki zapowiedział również swoje wystąpienie w Sejmie, podczas którego przedstawi raport o stanie przygotowań do drugiej fali pandemii koronawirusa. Premier zwrócił się także o jak najszybsze przyjęcie ustaw, które mają usprawnić walkę z epidemią.
"O 12:00 wystąpię w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej z raportem o stanie naszych przygotowań do walki z epidemią koronawirusa oraz apelem o ponadpolityczną zgodę i jak najszybsze uchwalenie niezbędnych do tej walki ustaw. To nie jest czas na kłótnie - to #CzasNaZgode! #WspolniePrzeciwWirusowi" – napisał Morawiecki.
Czytaj też:
Sienkiewicz: System się wali. Rząd nam buduje umieralnieCzytaj też:
Stany Zjednoczone rozszerzyły sankcje na Nord Stream 2