Problemy Agory są oczywiście powiązane w znacznej mierze z restrykcjami dot. pandemii koronawirusa. Chodzi przede wszystkim ze spadku działalności kin Helios.
"Sentyment inwestorów zapewne będzie najbardziej uzależniony od odbudowy na rynku kinowym, ale także od kondycji rynku reklamy, w szczególności reklamy zewnętrznej i radiowej, które są dla spółki najważniejsze" – mówi Dominik Niszcz z Trigon DM.
Kina były zamknięte od marca lipca, a to właśnie Helios stanowił największy segment firmy. Kiepskie wyniki to jednak nie tylko wina restrykcji, ale również i kiepska sytuacja na rynku filmowym. Kolejne wielkie produkcje (m.in. Diuna, kolejny film o Jamesie Bondzie czy nowy Batman) ogłaszają przesunięcie premier.
Ceny akcji Agory zmalały do 5,10 zł (o 1,9 proc. mniej niż w poniedziałek). To rekordowo niski wynik. "Po podaniu tych wyników kurs Agory podskoczył do ok. 6,50 zł, a potem nastąpił spadek do rekordowo niskich wartości. Przy kursie 5,10 kapitalizacja firmy wynosi 237,56 mln zł" – czytamy na portalu Wirtualne Media.
Przez ostatnie pół roku akcje Agory staniały o 32 proc.
Czytaj też:
"To jest obrzydliwe i podłe". Karczewski ostro odpowiada Budce
Czytaj też:
Müller: W czwartek decyzje dotyczące funkcjonowania szkół podstawowych