"Sami sprowadzają się do roli propagandystów". Trafny wpis Ziemkiewicza

"Sami sprowadzają się do roli propagandystów". Trafny wpis Ziemkiewicza

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz
Rafał Ziemkiewicz Źródło: PAP / Arek Markowicz
"Pamiętam czasy gdy próba usunięcia z konferencji prasowej jednej redakcji kończyła się solidarnym wyjściem wszystkich" – napisał na Twitterze publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz odnosząc się do skandalicznej sytucji na konferencji Strajku Kobiet.

W środę odbyła się konferencja Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Wypuszczono na nią tylko wybranych przedstawicieli mediów. Na konferencję OSK po raz kolejny nie weszli dziennikarze wPolsce.pl, TVP Info, TV Trwam i TV Republika. To redakcje, które Marta Lempart uznaje za "rządowe" i zamyka przed nimi drzwi.

– Zajmujemy się protestami, zajmujemy się odpieraniem ataku TVP na nasze drzwi wejściowe – powiedziała dziennikarzom, którzy weszli do środka, Klementyna Suchanow, jedna z liderek Strajku Kobiet.

Do tej szokującej sytuacji odniósł się na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. "Pamiętam czasy gdy próba usunięcia z konferencji prasowej jednej redakcji kończyła się solidarnym wyjściem wszystkich" – przyznał publicysta. Jego zdaniem, "dziennikarze" którzy z wdzięcznością przyjmują fakt, że feministki uznały ich za godnych wpuszczenia sami sprowadzają się do roli ich propagandystów.

twitterCzytaj też:
Odpowiedź na błyskawice Strajku Kobiet. Ważny apel dziennikarza
Czytaj też:
Gawryluk: Ci, którzy krzyczą najgłośniej, robili rzeczy, których dziś powinni się wstydzić

Źródło: X
Czytaj także