Strajk Kobiet wyszedł na ulice. Są pierwsze zatrzymania

Strajk Kobiet wyszedł na ulice. Są pierwsze zatrzymania

Dodano: 
Protest Strajku Kobiet
Protest Strajku Kobiet Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Zwolennicy liberalizacji prawa aborcyjnego ponownie wyszli na ulice, aby zamanifestować brak zgody na wyrok Trybunału Konstytucyjnego.


Nie milkną komentarze po decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. W środę TK opublikował uzasadnienie do wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. TK orzekł, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Wyrok Trybunału został opublikowany w Dzienniku Ustaw.

Dzisiaj feministki protestują przeciwko temu wyrokowi. Środowiska proaborcyjne wyszły na ulice. Obok wulgarnych haseł pokroju "Wypie***ać", "je*ać PiS" itp. manifestanci niosą transparenty z hasłami "Wirus PiS", "wybór nie zakaz", "aborcja bez granic", "aborcja to prawo".

W Warszawie protestujący zablokowali rondo Dmowskiego. Na miejscu jest policja, która poinformowała manifestantów, że zgromadzenie jest nielegalne. Na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wyświetlono wielką błyskawicę.

Jak informuje Polsat News w Bydgoszczy protestujący starli się z policją. Co najmniej jedna osoba została zatrzymana.

twitterCzytaj też:
W nocy policja usunęła protestujących. Lempart: Wygraliśmy

Źródło: X / Polsat
Czytaj także