– Polska i Węgry stanowią ostatnie bastiony konserwatywnej Europy – mówi przewodniczący węgierskiego parlamentu László Kövér w rozmowie z Robertem Zawadzkim.
Na łamach „Do Rzeczy” również:
– Czy prawa strona odejdzie z wielkich mediów Big Tech? I czy tak naprawdę ma dokąd? – zastanawia się Piotr Semka w artykule „W krainie utraconego zaufania”.
– Mistrz gatunku, ojciec założyciel polskiego komiksu, król absurdalnego humoru, powstaniec warszawski, propagator polskiej historii – odszedł Henryk Jerzy Chmielewski – pisze Piotr Gociek w tekście „Czarodziej z Barbakanu”.
– Opublikowane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest jedynie rozwinięciem orzeczenia z 1997 r. A atak na nie uderza zarówno w prawo do życia, jak i w porządek konstytucyjny Rzeczypospolitej jako taki – zauważa Marek Jurek w artykule „Życie przeciw nicości”.
– Podolskie powiaty borszczowski, buczacki, czortkowski i zaleszczycki nazywano krajem słońca oraz winnic, należącym do śródziemnomorskiej strefy klimatycznej i odznaczającym się „wczesną wiosną, upalnym latem, długą pogodną jesienią” – pisze Tomasz Stańczyk w tekście „Słońce i winogrona Podola”.
– Amerykańscy Żydzi sami się śmieją z tak dużej liczby przedstawicieli swojej społeczności w administracji Joe Bidena. Nie tylko pod tym względem nowy amerykański rząd nie przypomina w niczym poprzednich ekip – zauważa Piotr Włoczyk w artykule „Minjan Bidena”.
– Pandemia COVID-19 i związany z nią lockdown nadal uderzają w gospodarkę. W 2020 r. rekordowo wzrosła liczba niewypłacalnych firm oraz upadłości konsumenckich. Niestety rok 2021 dla wielu wciąż będzie walką o przetrwanie. Rychłego bankructwa obawia się 50 proc. firm obecnych na rynku krócej niż dwa lata – ostrzega Jacek Przybylski w tekście „Polsce grozi fala bankructw?”.
Na łamach nowego „Do Rzeczy” również Tomasz Stańczyk o słońcu i winogronach Podola.
Nowy numer „Do Rzeczy” w sprzedaży od poniedziałku, 1 lutego 2021