"Waldemar B., były senator PiS zatrzymany w sprawie znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem" – podaje dziennikarz Radia ZET Maciej Bąk.
Tożsamość zatrzymanego mężczyzny potwierdziły też lokalne media w rozmowie z rzecznikiem prasowym Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyną Wawryniuk.
Drastyczne nagranie
Jak relacjonuje dziennikarz Radia ZET, Waldemar B. miał przywiązać psa do haka samochodu, a następnie ruszyć pojazdem i ciągnąć zwierzę za sobą. Dziennikarze Radia Gdańsk ustalili, że do wydarzeń doszło w środę popołudniu na drodze, w powiecie kościerskim.
Nagranie na którym widać jak polityk znęca się nad psem policji przekazał kierowca, który był świadkiem wydarzenia.
– Została ustalona tożsamość tego mężczyzny, który również okazał się właścicielem tego psa. Pies na szczęście jest w stanie dobrym. Mężczyzna ma zostać doprowadzony do prokuratury – poinformowała Radio Gdańsk prokurator Wawryniuk.
Politykowi odebrano psy
W domu polityka pojawiła się policja oraz przedstawiciele fundacji Animals. Jak ustaliło Radio ZET, Waldemarowi B. odebrano dwa psy pozostaję pod jego opieką.
– Informację o takim wydarzeniu otrzymałam od mojej koleżanki. Przekazałam ją wraz ze zdjęciami do pani prezes OTOZ "Animals", i tak sprawa nabrała tempa. Jeśli chodzi o zdjęcia, to wiem, że wykonała je osoba, która zna pana Waldemara B., ale nie chce się ujawniać i rozmawiać na ten temat, ponieważ się boi – tłumaczyła w rozmowie z serwisem koscierski.info przedstawicielka kościerskiego schroniska.
Czytaj też:
Hajnówka: 54-latek latami znęcał się nad synem i gwałcił psa