PiS ponownie zweryfikuje byłych esbeków?

PiS ponownie zweryfikuje byłych esbeków?

Protest byłych żołnierzy i funkcjonariuszy służb w Warszawie
Protest byłych żołnierzy i funkcjonariuszy służb w Warszawie Źródło:PAP / Paweł Supernak
Dodano:   /  Zmieniono: 
Wiele wskazuje na to, że Prawo i Sprawiedliwość przeprowadzi drugą weryfikację esbeków. Wszystko za sprawą tzw. ustawy dezubekizacyjnej i wyjątku, który zapisał w niej rząd. MSWiA w "szczególnie uzasadnionych przypadkach", może zachować wyższe świadczenia niektórym esbekom. Warunki są dwa: krótkotrwała służba za czasów PRL oraz "rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia". Właśnie do tego potrzebna jest ponowna weryfikacja.

Ustawa dezubekizacyjna

Pierwotnie nowelizacja ustawy zakładała obniżenie emerytur policyjnych i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pełnili służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., a także policyjnych rent rodzinnych pobieranych po takich funkcjonariuszach. Jednak połączone komisje spraw wewnętrznych oraz polityki społecznej zmieniły daty rozgraniczającej służbę "totalitarnemu państwu" i wolnej Polsce. Zgodnie z pierwotnym pomysłem miał być to lipiec 1990 roku, ale został cofnięty na 1989 rok - czyli powstanie rządu Tadeusza Mazowieckiego.

Z symulacji przeprowadzonej przez MSWiA wynika, że w przyszłym roku nowa ustawa pozwoli zaoszczędzić ok. 90 mln zł w budżecie państwa. Później ma to być 550 mln zł rocznie. Jak tłumaczył minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, obecnie najwyższe emerytury mundurowe sięgają 19 tys. zł miesięcznie. Świadczenia powyżej 12 tys. zł pobierają 32 osoby, natomiast emerytury w przedziale od 6 tys. do 12 tys. zł pobiera około 1,3 tys. osób.

Będzie druga weryfikacja w MSWiA?

Teraz okazuje się, że MSWiA może w "szczególnie uzasadnionych przypadkach" zrobić wyjątek dla niektórych dawnych esbeków i zachować im wyższe świadczenia. Warunki są dwa: krótkotrwała służba za czasów PRL oraz "rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia".

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński zaznaczył, że "chodzi o elementarną sprawiedliwość dziejową", zaś każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie. – Duży wpływ na ostateczną decyzję będzie miało to, jak przebiegała służba dawnego esbeka w nowej Polsce (...) Dawni esbecy ani ich rodziny nie mogą mieć świadczeń wyższych niż osoby represjonowane za komuny. Poprzednia ustawa dezubekizacyjna przyjęta za rządów Platformy nie zdała egzaminu. Spora część esbeków uciekła na renty lub świadczenia wojskowe, których cięcia nie objęły – powiedział.

Źródło: Onet.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także