Jakimowicz pisze do Bodnara z prośbą o interwencję. "Jestem niewinny"

Jakimowicz pisze do Bodnara z prośbą o interwencję. "Jestem niewinny"

Dodano: 
Jarosław Jakimowicz, aktor
Jarosław Jakimowicz, aktor Źródło:PAP / Rafał Guz
Komentator TVP Info wysłał do Rzecznika Praw Obywatelskich pismo, w którym domaga się interwencji w jego sprawie.

Były aktor wysłał pismo w Adama Bodnara, w którym zwraca uwagę na pomówienia, jakie pod jego adresem kieruje część mediów. Chce także, aby Rzecznik Prawo Obywatelskich interweniował w sprawie śledztwa dotyczącego gwałtu na jednej z uczestniczek konkursu piękności. Jarosław Jakimowicz, jak sam pisze, "został uwikłany" w tę sprawę.

Oskarżenia

Sprawa ma związek z oskarżeniami o gwałt skierowanymi pod adresem Jakimowicza. Na początku stycznia tego roku dziennikarz Piotr Krysiak napisał na Facebooku, że "gwiazda publicystyki TVP INFO miała zgwałcić uczestniczkę konkursu Miss Generation 2020. Tak utrzymuje kobieta, która uciekła ze zgrupowania i zgłosiła sprawę policji".

Według portalu Onet, Krysiak miał na myśli Jarosława Jakimowicza. Aktor jest od pewnego czasu związany z TVP Info, gdzie wraz z Magdaleną Ogórek współprowadzi program "W kontrze". Agresor, z historii opisywanej przez Krysiaka, miał w hotelu Parisel Palace w Klimkach pod Łukowem wepchnąć do pokoju uczestniczkę konkursu Miss Generation 2020. Tam następnie doszło do gwałtu. Dzień później ofiara uciekła z hotelu, udała się do szpitala ginekologiczno-położniczego w Warszawie. Policji pokazała swojego oprawcę w materiałach, jakie miała w galerii zdjęć i filmów w telefonie.

Aktor wielokrotnie zabierał głos w swojej sprawie, odpierając zarzuty o zgwałcenie kobiety. Zapewniał, że nigdy nie dokonał takiego czynu oraz wskazał, że oskarżenie wyszło nie ze strony rzekomej pokrzywdzonej czy jej adwokata, ale z mediów społecznościowych Krysiaka. Wystosował też oficjalne oświadczenie.

Z kolei na początku marca Jakimowicz pozwał TVN w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych.

"Nie pozwolę na to, by ktoś szargał moje dobre imię. By ktoś kłamał na mój temat, pomawiał mnie, niszcząc w ten sposób moje życie a - przede wszystkim - życie moich bliskich" – pisał Jakimowicz na Instagramie dołączając skan dokumentu.

Teraz aktor postanowił poprosić Rzecznika Praw obywatelskich o interwencję w jego sprawie.

List do Bodnara

Jakimowicz opisuje, że w związku z postem Krysiaka spadły na niego "ciężkie oskarżenia".

"Zdaje pan sobie sprawę, z jakim ostracyzmem musi mierzyć się osoba, którą w przestrzeni publicznej nazwano gwałcicielem. Co więcej, związane z tym delikatnie mówiąc »nieprzyjemności«, spotkały nie tylko mnie, ale moją rodzinę – żonę, dzieci, bliskich" – pisze aktor.

instagram

Współprowadzący program "W kontrze" na TVP Info wskazuje, że od samego początku historii podkreślał, że jest niewinny. Oddał się do pełnej dyspozycji prokuratury, która prowadzi postępowanie. Kilka tygodni później otrzymał odpowiedź, że nie jest stroną w sprawie. Jakimowicz wskazał, że wielokrotnie deklarował chęć współpracy ze służbami w celu wyjaśnienia sprawy. Mimo to, w mediach wciąż pojawiają się informacje łączące Jakimowicza ze sprawą gwałtu.

"Nie przedstawiono mi zarzutów, nie oskarżono, a nawet nie przesłuchano. Mimo to na podstawie publicznie sformułowanych przez pana Krysiaka oskarżeń stworzono w oczach opinii publicznej wrażenie, że mogę być osobą winną. Ten stan, w którym obecnie utknęło prowadzone przez prokuraturę śledztwo w praktyce uniemożliwia mi skuteczną obronę" – pisze Jakimowicz.

Dalej aktor pisze o problemach związanych z dostarczeniem pozwu Krysiakowi. Ten nie odbiera wezwania sądowego. W związku z tym pełnomocnik Jakimowicza został zobligowany do samodzielnego dostarczenia pisma do pozwanego.

"Szanowny Panie Rzeczniku, czy tak ma wyglądać wolność słowa w Polsce, o którą wielokrotnie pan apelował? Czy w imię tej wolności można komuś niszczyć życie, jego dobre imię, wizerunek? Gdzie w tym odpowiedzialność" – pyta Jakimowicz na końcu swojego pisma do Adama Bodnara.

Czytaj też:
Jakimowicz kpi z rapera Maty. "Ja jestem raper Mata, a teksty pisze mi tata"
Czytaj też:
Jakimowicz oskarżony o gwałt. Modelka ponownie zabrała głos i zmieniła zdanie?

Źródło: Onet.pl / Instagram
Czytaj także