Do karambolu na drodze krajowej numer 10 w Lubiczu Dolnym doszło w środę wieczorem. W kraksie uczestniczyło 8 samochodów, w tym dwa należące do Żandarmerii Wojskowej. W wypadku poszkodowane zostały trzy osoby, które trafiły do szpitala. Szefowi MON nic się nie stało.
Czytaj też:
Karambol pod Toruniem. W jednym z samochodów był Antoni Macierewicz
– Mogło dojść do wypełnienia znamion artykułu 231 Kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień ze strony ministra Macierewicza, który, wykorzystując swoje kompetencje, mógł nakłaniać kierowcę pojazdu do niezachowania ostrożności, przekroczenia przepisów w ruchu drogowym - tylko dlatego, że ministrowi spieszyło się na uroczystości związane z wręczeniem nagrody dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego – mówił dziś poseł Myrcha.
Podczas konferencji prasowej zaznaczono, że szef MON przejechał odcinek ok. 260 km w ciągu godziny i dwudziestu minut.
Interpelacja posła Brejzy
Wcześniej Krzysztof Brejza z PO złożył interpelację poselską w sprawie wypadku samochodowego z udziałem Antoniego Macierewicza. Polityk domaga się m.in. dymisji ministra obrony, a także ujawnienia zapisu „czarnych skrzynek” z rządowych aut. Brejza pyta Macierewicza, czy prawdą jest, że kolumna pojazdów szefa MON wjechała na skrzyżowanie z wielką prędkością i nie zdążyła wyhamować na czerwonym świetle, doprowadzając do kolizji, w której ucierpieli inni użytkownicy ruchu drogowego.
Czytaj też:
Macierewicz miał wypadek. Poseł PO pyta o „czarne skrzynki” w autach MONCzytaj też:
Ile jechała kolumna z szefem MON?