Minister Cieszyński na tropie. Czarne chmury nad fałszerzem paszportów covidowych

Minister Cieszyński na tropie. Czarne chmury nad fałszerzem paszportów covidowych

Dodano: 
Janusz Cieszyński (PiS), były minister cyfryzacji
Janusz Cieszyński (PiS), były minister cyfryzacji Źródło: PAP / Paweł Supernak
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński wpadł na trop oszusta wystawiającego fałszywe certyfikaty covidowe – poinformował w sobotę portal Fakt.pl. Cieszyński powiadomił w tej sprawie prokuraturę.

Fakt.pl informuje, że w internecie krążą ogłoszenia dotyczące możliwości zakupu certyfikatów COVID-19 i to bez konieczności przyjmowania szczepionek. Nabywca nie musi stawić się w punkcie szczepień, by otrzymać certyfikat, którym potem może posługiwać się np. przy przekraczaniu granicy.

"Na jednym z komunikatorów internetowych znalazłem ogłoszenie, w którym oferowano możliwość wystawienia paszportu covidowego bez konieczności szczepienia. Okazało się, że potrzebny jest tylko numer PESEL osoby, która ma zostać wpisana do systemu jako zaszczepiona" – opowiedział "Faktowi" minister ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Janusz Cieszyński. Do wygenerowania certyfikatu podał dane bliskiej osoby, która dotąd – z powodów zdrowotnych – nie mogła przyjąć zastrzyku.

Jak przekazał Cieszyński, certyfikat został wystawiony od razu po podaniu PESEL. "Dzięki dostępowi do konta tego pacjenta przez portal pacjent.gov.pl mogłem od razu pobrać ten certyfikat. Oczywiście od razu zgłosiłem sprawę do prokuratury, bo takie działania podważają wiarygodność systemu szczepień" – powiedział "Faktowi".

Jak opisano, w toku badania sprawy okazało się, że za wystawieniem fałszywego certyfikatu stał lekarz z woj. warmińsko-mazurskiego. "Centrum e-Zdrowia zablokowało już jego konto. Poinformowana została także izba lekarska" – przekazał Cieszyński.

Powszechny kłopot z fałszywkami

"Fakt" pisze, że do NFZ wpłynęło kilkanaście sygnałów dotyczących handlu fałszywymi certyfikatami szczepień i fałszowania dokumentacji medycznej. "Takie działanie po pierwsze zwiększa ryzyko dalszego rozprzestrzenienia się koronawirusa, po drugie – jest przestępstwem i prowadzi do odpowiedzialności karnej. Wszystkie tego typu zgłoszenia są przekazywane organom ścigania" – powiedziała gazecie Justyna Maletka z biura komunikacji resortu zdrowia.

Jak pisze "Fakt", fałszowanie paszportów COVID-19 to problem występujący nie tylko w Polsce. W piątek szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski poinformował, że w związku z podrabianiem certyfikatów wszczęto na Ukrainie 800 spraw karnych - czytamy.

Czytaj też:
Cyniczna gra oszustów covidowych. "Antyszczepionkowa turystyka" na Zakarpaciu.
Czytaj też:
Bułgaria: Najwięcej nowych infekcji COVID-19 od trzeciej fali pandemii w kwietniu

Źródło: PAP
Czytaj także