Szef MSW Niemiec: Stoimy w pełni po stronie Polski

Szef MSW Niemiec: Stoimy w pełni po stronie Polski

Dodano: 
Szef MSW Niemiec Horst Seehofer i szef MSWiA Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej w Warszawie
Szef MSW Niemiec Horst Seehofer i szef MSWiA Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej w Warszawie Źródło: X / MSWiA
Minister spraw wewnętrznych Niemiec Horst Seehofer podziękował Polsce za działania na granicy z Białorusią.

– Stoimy w pełni po stronie Polski. To, co robi Polska, jest słuszne – powiedział Seehofer po spotkaniu z szefem MSWiA Mariuszem Kamiński w Warszawie.

Seehofer podkreślił, że "Polacy działają tu w imieniu całej Unii Europejskiej". – Służy to również Niemcom. Dlatego mówię: dziękuję. Robicie to w sposób wyważony, ale macie jasno obrany kurs – dodał.

Dementi ws. korytarza humanitarnego

Niemiecki minister zdementował też doniesienia o tym, jakoby Niemcy miały utworzyć korytarz humanitarny z Białorusi dla migrantów. – To fake news – oświadczył Seehofer.

Według rzeczniczki prezydenta Aleksandra Łukaszenki, w rozmowie telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel białoruski dyktator miał zaproponować utworzenie korytarza humanitarnego do Niemiec dla 2 tys. migrantów. W zamian Białoruś miałaby odesłać pozostałych 5 tys. migrantów do domu.

Wcześniej do informacji o ewentualnym utworzeniu korytarza humanitarnego odniósł się premier Mateusz Morawiecki. – Jeżeli Niemcy chcieliby podstawić samoloty i transportować kogokolwiek na zachód z terytorium innego państwa, to jest ich prerogatywa. Ale przestrzegam przed tym, ponieważ każdy taki ruch będzie ośmielał Łukaszenkę i jego faktycznego mocodawcę do kontynuacji tego działania – stwierdził premier.

Kryzys na granicy

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej zaostrzyła się 8 listopada, kiedy miała miejsce najpoważniejsza próba wtargnięcia na terytorium Polski. Od tamtej pory polscy funkcjonariusze policji, Straży Granicznej i żołnierze codziennie odpierają ataki nielegalnych migrantów, których sprowadza na Białoruś reżim Łukaszenki.

Od września w pasie przygranicznym z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy, który kończy się na początku grudnia.

Czytaj też:
Koczowisko migrantów opustoszało. Straż Graniczna pokazuje nagranie
Czytaj też:
"Działanie na rzecz Łukaszenki". Szydło krytykuje decyzję KE

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także