Zabójstwo w centrum Warszawy. Ustalono tożsamość podejrzanych

Zabójstwo w centrum Warszawy. Ustalono tożsamość podejrzanych

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marek Zakrzewski
Śledczy ustalili tożsamość dwóch podejrzanych o zabójstwo na Nowym Świecie – podał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Do zbrodni doszło 8 maja, w centrum Warszawy.

Informację o ustaleniu tożsamości podał w mediach społecznościowych Prokurator Generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

twitter

"Śledczy ustalili tożsamość dwóch podejrzanych o zabójstwo na Nowym Świecie. Wydano nakaz tymczasowego aresztowania Sebastiana W. i Łukasza G." – napisał polityk.

"To postępowanie od razu poleciłem objąć nadzorem Prokuratury Krajowej. Sprawcy muszą zostać szybko i surowo ukarani" – dodał Ziobro.

Zabójstwo na Nowym Świecie

Do tragedii doszło w nocy z 7 na 8 maja br., w okolicy ulicy Nowy Świat, w centrum Warszawy. W wyniku sprzeczki pomiędzy 29-latkiem, a grupą pijanych mężczyzn, 29-latek został dźgnięty nożem.

Mężczyzna otrzymał dwa ciosy nożem, zdołał o własnych siłach dotrzeć do pobliskiego sklepu, gdzie poprosił o pomoc. Sprzedawca natychmiast wezwał karetkę, ale 29-latek zmarł pomimo udzielonej mu pomocy medycznej.

Sprawą zajmuje się warszawska prokuratura.

Doniesienia o obcokrajowcach

Początkowo w mediach pojawiły się informacje, że agresorzy byli obcokrajowcami. Jak podaj jednak serwis TVN24 Warszawa, nieporozumienie wynikało z tego, że przypadkowy świadek, który nagrał wydarzenie telefonem, posługiwał się językiem rosyjskim.

Na nagraniach opublikowanych w internecie słychać, jak podczas reanimacji 29-latka ktoś mówi po rosyjsku.

W efekcie w ciągu kilku dni po morderstwie w mediach społecznościowych pojawiło się wiele gróźb i nieprzychylnych uwag pod adresem Ukraińców. Prokuratura zapewnia jednak, że żadne dowody nie wskazują, aby w zdarzeniu brali udział cudzoziemcy.

Czytaj też:
Gruzin skazany w głośnej sprawie o zabójstwo studentki
Czytaj też:
Poważny wypadek posła PiS. Polityk trafił do szpitala

Czytaj także