Minister sprawiedliwości wystąpił we wtorek na konferencji prasowej, której przedmiotem były zmiany w kodeksie karnym.
– Sytuacja komentatorów wobec tych zmian jakie proponujemy, nie zaskakuje. Zawsze budzi się front obrony przestępców, kiedy mówimy, że kary powinny być odpowiednio surowe dla groźnych przestępców, czyli takich, które będą odpowiednie do winy sprawcy, że kary powinny być odstraszające – powiedział szef resortu sprawiedliwości.
Ziobro: Prawo twarde wobec groźnych przestępców
– Prawo powinno być twarde wobec groźnych przestępców, łagodne i otwarte dla ofiar przestępstw. Ofiara przestępstw jest w centrum naszego zainteresowania, to osoby, które są słabsze, które stają się przedmiotem napaści, często ze strony zwyrodniałych, groźnych – wskazał.
Polityk tłumaczył, że w takim kierunku podąża prowadzony przez niego resort. – Konsekwentnie przedstawiamy takie zmiany, które uderzają zwłaszcza w tych najgroźniejszych przestępców, takich jak zwyrodniali przestępcy działający na tle seksualnym, pedofile, gwałciciela ze szczególnym okrucieństwem. Ten kodeks karny to jest dla nich zła, fatalna wiadomość. No i wreszcie członkowie zorganizowanych mafijnych grup przestępczych. To w nich wymierzone w dużym stopniu jest ostrze tego kodeksu karnego – powiedział lider Solidarnej Polski.
"Mam nadzieję, że tym razem się uda"
– Wprowadzamy możliwość orzekania kary bezwzględnego dożywocia. Uważamy, że niestety są też i zdarzają się sprawcy tak zdemoralizowani, o naturze bestii, którą jedyną że wobec nich jedyną racją jest trwała, skuteczna i ostateczna izolacja. Nie możemy ryzykować, że zdemoralizowany morderca, zboczeniec czy pedofil, wyjdzie na wolność i dopuści się następnego morderstwa. Nie chcemy dawać im szansy. Stąd zmiany w Kodeksie karnym – powiedział Ziobro.
Minister sprawiedliwości mówił też o dotychczasowych sukcesach w postaci radykalnego ograniczenia przestępczości VAT-owskiej. Podkreślił też, że reforma nie zakłada zaostrzenia kar za wszelkie przestępstwa. – Wprowadzamy możliwość elastycznego orzekania kar innych niż pozbawienie wolności wobec sprawców drobnych sprawców, wobec sprawców przestępstw gospodarczych, którzy nie działali rozmyślnie – powiedział Ziobro.
Minister tłumaczył, że proponowane regulacje mają charakter zasadniczy. – Zawsze spotykały się z oporem i argumentami, które miały służyć ochronie oprawców, członków zorganizowanych grup mafijnych, wielokrotnych recydywistów, bo ta troska o nich była ważniejsza niż troska o los ofiar. Ufam, że tym razem się tak nie stanie – nadmienił.
Ziobro wyraził nadzieję, że tym razem uda się przeprowadzić reformę przez Sejm i Senat.
Czytaj też:
Ziobro: W sprawie węgla przez kolejne kadencje rządów nie leciał z nami pilotCzytaj też:
Ziobro: Dzięki pracy prokuratury Polacy czują się bezpieczniejsi