Mariusz Błaszczak zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcia koreańskich haubic i czołgów, które w środę rano przybyły do portu w Gdyni. To 12 haubic K9 i 5 czołgów K2, zamówionych w Korei Południowej w zeszłym roku.
"To istotne wzmocnienie potencjału naszej artylerii i wojsk pancernych" – napisał Błaszczak na Twitterze.
Polska kupuje w Korei Płd.
W lipcu ub. r. zawarto umowę ramową z Hyundai Rotem na pozyskanie łącznie 1000 czołgów K2 i jego spolonizowanej wersji rozwojowej K2PL wraz z wozami towarzyszącymi, tj. wozami zabezpieczenia technicznego, wozami wsparcia inżynieryjnego i mostami towarzyszącymi oraz pozostałymi elementami opartymi o polskie rozwiązania, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym producenta.
Z kolei umowa ramowa zawarta z Hanwha Defense obejmuje pozyskanie łącznie 672 haubic samobieżnych K9A1 i jej spolonizowanej wersji rozwojowej K9PL (opartej o gotowe technologie uzyskane w efekcie prac nad haubicami K9A2) wraz z wozami towarzyszącymi, tj. wozami amunicyjnymi K10 i wozami dowodzenia K11 oraz polskimi elementami, a także pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym producenta.
Pod koniec sierpnia ub. r. zawarto umowy wykonawcze związane z pozyskaniem od strony koreańskiej pierwszych 180 czołgów K2 w latach 2022-2025 oraz 212 haubic samobieżnych K9 w latach 2022-2026.
Koreańskie czołgi w Polsce
Jak informował niedawno minister obrony narodowej, koreańskie czołgi będą serwisowane, remontowane i produkowane w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych Poznań.
–Jesteśmy świadomi zagrożeń, jakie niesie ze sobą wojna, napaść Rosji na Ukrainę. Wspieramy Ukrainę, ale dbamy także o to, żeby wzmacniać Wojsko Polskie i rozwijać polski przemysł zbrojeniowy. Dlatego też na wyposażeniu wojska polskiego musi być nowoczesna broń, która będzie serwisowana i remontowana w Polsce – zaznaczył wicepremier podczas swojego wystąpienia.
Czytaj też:
Wicepremier: Ważne wydarzenie w historii Polski i relacji polsko-amerykańskichCzytaj też:
Błaszczak w Olecku: Nie chcemy drugiej Buczy i nie dopuścimy do tego