W nowym sondażu Instytutu Pollster na zlecenie "Super Expressu" Prawo i Sprawiedliwość i Platforma Obywatelska uzyskały wynik gorszy niż w marcu, ale wciąż zajmują dwa pierwsze miejsce.
Na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego chce zagłosować 32,47 proc. badanych, a na Platformę Obywatelską 26,69 proc. ankietowanych. Na podium z piątego miejsca wskoczyła Lewica, z wynikiem 11,14 proc. głosów.
Zgodnie z wynikami badania, do Sejmu dostałyby się także Konfederacja Wolność i Niepodległość – 10,19 proc. głosów, Polska 2050 Szymona Hołowni – 9,52 proc. głosów i Polskie Stronnictwo Ludowe – 5,67 proc. głosów.
Na "Inne partie" głos chce oddać 1,33 proc. ankietowanych, kolejne 1,12 proc. badanych wskazało na Ruch Samorządowy Tak dla Polski, 0,87 proc. badanych na Bezpartyjnych Samorządowców, a 0,57 proc. badanych na Porozumienie Jarosława Gowina.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 14-16.04.2023 roku na próbie 1120 dorosłych Polaków.
Co zdecyduje o wygraniu wyborów? Polacy nie mają wątpliwości
Jakie obietnice lub tematy kampanijne zdecydują o wygraniu wyborów do Sejmu? W nowym badaniu Polacy najczęściej wskazują, że czynnikiem decydującym będą transfery pieniężne do różnych grup społecznych.
W nowym sondażu przeprowadzonym przez United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" najwięcej, bo aż 43,1 proc. badanych, wskazało na "Transfery pieniężne do różnych grup społecznych", a drugą w zestawieniu "Poprawę usług publicznych (zdrowie, edukacja)" wybrało 18 proc. ankietowanych.
Kolejnym tematem, który zdaniem respondentów może zdecydować o wyniku wyborów, jest "Bezpieczeństwo państwa" – 12 proc. głosów.
Dalej w zestawieniu znalazły się "Kwestie światopoglądowe (aborcja, mniejszości seksualne) – 11,8 proc. głosów i "Krytykowanie przeciwników politycznych" – 4,8 proc. głosów.
Tylko 3,8 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź "Inne", a 6,5 proc. "Nie wiem – trudno powiedzieć".
Sondaż przeprowadzono w dniach 14-16 kwietnia 2023 r. na próbie 1000 osób. Zastosowano metodologię mieszaną CATI & CAWI (w podziale 50/50).
Czytaj też:
Kidawa-Błońska: Chciałabym, żeby na marszu 4 czerwca był milion osóbCzytaj też:
Kukiz pozostał wierny swoim słowom? Odpowiedzi nie pozostawiają złudzeń