Reżim Łukaszenki ostrzega Polaków. "Nie damy spalić naszego domu"

Reżim Łukaszenki ostrzega Polaków. "Nie damy spalić naszego domu"

Dodano: 
Alaksandr Łukaszenka, dyktator Białorusi
Alaksandr Łukaszenka, dyktator Białorusi Źródło: Wikimedia Commons
Przedstawiciele reżimu Alaksandra Łukaszenki wystosowali apel do Polaków. Domagają się, aby skończyć patrzyć na ich ziemie jako na "kresy wschodnie" RP.

W środę odbyło się spotkanie sztabu tzw. Sił Patriotycznych Republiki Białoruś. Podczas obrad przyjęto "apel do narodu polskiego". Tekst apelu odczytał dyrektor generalny Białoruskiej Bibliotek Narodowej Wadim Hihin, którego cytuje obszernie Biełsat. Tekst dokumentu jest szczególnie zaskakujący w obliczu narastającej presji na polską granicę.

"Bracia Polacy! Tak ułożył się nasz los, że żyjemy z wami obok siebie. Setki lat historii łączą polski i białoruski naród. W tym czasie zdarzyły się różne rzeczy. Nie brakowało wielu pretensji. A jednak chciałoby się, żeby nie dzieliły nas duchy absurdalnych magnatów albo działaczy w rodzaju Piłsudskiego, lecz łączył duch Grunwaldu, gdy stawialiśmy opór realnym, a nie wydumanym zagrożeniom" – rozpoczyna się odezwa.

Nieprawdziwe teorie o polskich zakusach agresji na Białoruś

Sygnatariusze dokumentu zapewniają, że dobrze pamiętają, iż "na ziemi białoruskiej urodziło się wielu działaczy polskiej kultury". "To w ogóle nie daje powodu, by patrzeć na nasze ziemie ciągle jak na 'kresy wschodnie'. Białoruś to wielki, dumny i niezależny naród słowiański i mamy swoje słowiańskie tradycje. Wasi politycy, ogarnięci szalem szowinizmu swoimi działaniami i retoryką rozpalają ognisko wojny. Nie damy im spalić naszego wspólnego domu" – zaznaczono w apelu.

Dalej znowu pada sugestia, że Polska ma zakusy napaści na Białoruś. "Białorusini mają charakter spokojnych ludzi, pokojowych i pracowitych, ale nie wytrzymamy nad sobą żadnych panów! Historia walki mieszkańców zachodniej Białorusi jasno to udowodniła" – podkreślili podpisani pod dokumentem.

"Historia zna niemało przypadków na to, że Białorusini dawali opór inwazji Zachodu. Nie próbujcie doświadczać tego na własnej skórze. Jesteśmy pewni, że zdrowy rozsądek pomoże wam pokonać obecny trudny okres w naszych relacjach. I nie jest to czas za górami, gdy Białorusini i Polacy znowu będą spokojnie się odwiedzać, szanując obyczaje naszych narodów" – tak kończy się odezwa.

Czytaj też:
Grupa Wagnera wróci do Rosji? Amerykanie ujawniają nowe fakty

Źródło: Biełsat TV
Czytaj także