Podczas wizyty w Stężycy (woj. pomorskie) szef rządu wygłosił oświadczenie w sprawie bezpieczeństwa Polski. Ma to związek z trzecim pytaniem referendalnym przedstawionym wcześniej przez premiera, które będzie dotyczyło nielegalnej migracji.
"Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?" – brzmi treść pytania.
– Zapytamy Polaków w referendum o przymus przyjmowania nielegalnej imigracji. Jutro Rada Ministrów przyjmie pełne brzmienie wszystkich pytań referendalnych, które przedłożymy na kolejnym posiedzeniu Sejmu – zapowiedział Morawiecki.
Premier: Rząd PO szykował miejsca dla nielegalnych migrantów
Według niego rząd Platformy Obywatelskiej "przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów". – Mamy na to dowody – dodał. Jak tłumaczył, to Polacy powinni być gospodarzami we własnym kraju i decydować, kogo chcą przyjmować, a kogo nie. – Żeby to nie PO i Grupa Wagnera czy grupa Webera nam tutaj dyktowały warunki i meblowały nam nasz kraj – argumentował.
– Co robił wtedy Tusk? Straszył konsekwencjami, karami za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów, za brak podporządkowania się tej brutalnej polityce Berlina i Brukseli. To mu zostało zresztą we krwi – ocenił.
– Następnie postawiliśmy twarde weto. Ja postawiłem twarde weto w czerwcu 2018 r. Każdy może sięgnąć do protokołów z posiedzenia Rady Europejskiej. Powiedziałem, że nie ma naszej zgody na przyjmowanie nielegalnej imigracji. Dlaczego? Dlatego że jest to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa – oświadczył premier.
– To oznacza splądrowane sklepy i szpitale, zniszczone szkoły i kościoły, zagrożenie na ulicach, dzielnice grozy, getta w miastach, do których boi się wkroczyć policja. Zobaczcie, co dzieje się w miastach zachodniej Europy. Mamy z tym przecież cały czas do czynienia – powiedział.
Morawiecki: Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy
Zdaniem Morawieckiego "Polska jest dziś jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy, a praktycznie również jednym z najbezpieczniejszych krajów świata, dużo bezpieczniejszym od takich krajów, które podziwiamy, naszych sojuszników, jak chociażby Stany Zjednoczone". – Wystarczy spojrzeć na statystyki przestępstw i zabójstw, z którymi mamy tam do czynienia – dodał.
Referendum razem z wyborami
Pierwsze pytanie w referendum ogłosił w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński. "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?" – zapowiedział.
Drugie pytanie przedstawiła w sobotę eurodeputowana PiS, była premier Beata Szydło. "Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?" – ogłosiła.
Czwarte, ostatnie pytanie referendalne poznamy w poniedziałek rano.
Prezydent Andrzej Duda zdecydował, że wybory parlamentarne odbędą się 15 października 2023 r. Polacy wybiorą w nich 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję. Wszystkie ugrupowania polityczne przekonują, że będą to najważniejsze wybory od 1989 r.
W przeciwieństwie do wyniku wyborów, wynik referendum jest wiążący, jeżeli wzięła w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.
Czytaj też:
Z kim PiS mógłby stworzyć koalicję po wyborach? Polacy odpowiedzieliCzytaj też:
Morawiecki odpowiada Tuskowi: Może kieszenie "Sławka" trzeba sprawdzić?