Szefowa KE: Miliardy trafią do Polski przed końcem roku

Szefowa KE: Miliardy trafią do Polski przed końcem roku

Dodano: 
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i premier Donald Tusk
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i premier Donald Tusk Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
– Komisja Europejska przekaże 5 mld euro przed końcem roku na modernizację systemów energetycznych – potwierdziła szefowa Komisji Europejskiej Urusla von der Leyen.

Ursula von der Leyen przekazała informacje podczas wspólnej konferencji z Donaldem Tuskiem.

– Mamy wspólny cel, aby budować razem praworządność i nadrobić stracony czas. Wypłaty będą przygotowywane i czekam na rozmowy dotyczące "kamieni milowych". Będziemy pracować nad uruchamianiem KPO. Cieszę się z tych kroków, które chcecie rozpocząć i rozwiązać obowiązujące dylematy – powiedziała von der Leyen.

Donald Tusk dodał z kolei, że "ruszyła lawina decyzji". – Są pierwsze i to duże pieniądze. Najważniejsze nie były jednak pieniądze, a praworządność i nasze wspólne wartości. Polacy nie godzili się na Polskę bez rządów prawa, więc jeśli dziś mówimy, że ten pozytywny krok ruszył, a wielkie europejskie, czyli nasze pieniądze, zaczynają płynąć do Polski – stwierdził.

Premier dodał, że Polska przystąpi do Prokuratury Europejskiej. – To sygnał, że my w Polsce bardzo poważnie traktujemy kwestie praworządności. Kluczem było przywrócenie reguł praworządności w Polsce. Bez tego ani KE nie zgodziłaby się na pierwsze wypłaty, ani ja bym państwu i Komisji głowy nie zawracał – dodał Tusk.

Pieniądze z KPO

Komisarz ds. budżetu i administracji Johannes Hahn stwierdził wcześniej, iż Komisja Europejska z pewnością znajdzie "sposoby, aby pomóc Polsce" w uzyskaniu należnych jej środków unijnych. Chodzi o pożyczkę w ramach Funduszu Odbudowy po "pandemii" koronawirusa, mianowicie o kwotę 111 miliardów euro z Krajowego Planu Odbudowy oraz Funduszu Spójności, zamrożoną przez Brukselę w związku ze sporem o praworządność.

Komisarz dodał, że "nie ma wątpliwości", iż nowy rząd "zmierza we właściwym kierunku, jeśli chodzi o praworządność". Zaznaczył jednak, że nie chodzi o natychmiastowy transfer gotówki, ale o odblokowanie możliwości jej pozyskania.

Jego słowa wywołały w Polsce szereg komentarzy, z których w większości przebija zdziwienie wcześniejszymi sygnałami z Komisji Europejskiej. KE twierdziła do tej pory, że Polska musi bezwzględnie wypełnić wszystkie kamienie milowe w celu odblokowania środków z KPO.

Czytaj też:
Odblokowanie KPO? Fogiel: To będzie koronny dowód
Czytaj też:
Minister z rządu Morawieckiego nie szczędzi pochwał dla Tuska

Opracował: Jan Fiedorczuk
Źródło: Interia.pl
Czytaj także