Awantura na posiedzeniu komisji sejmowej. "Gratuluję dyktatorskich metod"

Awantura na posiedzeniu komisji sejmowej. "Gratuluję dyktatorskich metod"

Dodano: 
Posłowie podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury i środków przekazu
Posłowie podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury i środków przekazu Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury i środków przekazu posłowie mieli zająć się budżetem. Politycy PiS postanowili wprowadzić do porządku obrad dyskusję na temat mediów publicznych.

Na początku obrad sejmowej komisji kultury i środków przekazu poseł PiS Joanna Lichocka złożyła wniosek formalny o wyjaśnienia ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza w sprawie sytuacji w mediach publicznych. Wniosek przepadł w głosowaniu.

Przewodniczący komisji sejmowej Bogdan Zdrojewski z Koalicji Obywatelskiej nie zgodził się na przeprowadzenie dyskusji przed głosowaniem. – Rozumiem dyktatorskie metody. Gratuluję dyktatorskich metod. Nie ma nawet dyskusji na komisji – skomentował Marek Suski z Prawa i Sprawiedliwości.

"Kiedyś faszyści palili książki, teraz wy niszczycie archiwa"

Suski złożył również wniosek formalny – domagał się informacji o "niszczeniu archiwów polskiej kultury". – To jest dorobek naszego państwa. (...) Kiedyś faszyści palili książki, teraz wy niszczycie archiwa. To jest bardzo podobna sytuacja – stwierdził. – To skandal, że przewodniczący komisji kultury, kiedy ma tego rodzaju informacje, nie chce tą sprawą się zająć. Liczyliśmy, że jednak w Sejmie będzie jakiś poziom debaty – kontynuował polityk Prawa i Sprawiedliwości.

– Jeżeli ma pan informacje o przestępstwie, to proszę się zgłosić do prokuratury – powiedział Zdrojewski. – Proszę natychmiast opuścić komisję kultury i biec do prokuratury – dodał. – Za radę wybiegnięcia bardzo panu dziękuję. Może w komisji sportu byłoby to na miejscu – odparł Marek Suski.

TVP, Polskie Radio i PAP w stanie likwidacji

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało w środę o postawieniu mediów publicznych w stan likwidacji.

"W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A, Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela" – czytamy w komunikacie ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.

Czytaj też:
Zmiany w mediach publicznych. Prezydent Duda będzie rozmawiał z członkami KRRiT
Czytaj też:
Ujawniono, kto będzie przeprowadzał proces likwidacji mediów publicznych

Źródło: Polsat News / Wirtualna Polska / DoRzeczy.pl
Czytaj także