PiS alarmuje Radę Europy. "Możemy to traktować jako tortury"

PiS alarmuje Radę Europy. "Możemy to traktować jako tortury"

Dodano: 
Konferencja PiS
Konferencja PiS Źródło:X / Prawo i Sprawiedliwość
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości poinformowali Radę Europy o "stosowaniu tortur w Polsce". Chodzi o sprawę Mariusza Kamińskiego.

W czwartek rozpoczęło się kolejne posiedzenie Sejmu. Na sali obrad zabrakło posłów PiS – Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika. Politycy spędzili ponad dwa tygodnie w więzieniu.

W rozmowie z dziennikarzami prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził, że wobec jednego z ułaskawionych polityków PiS zastosowano tortury w zakładzie karnym. – Decyzja o tym na pewno zapadła na samej górze. Jestem przekonany, że to osobista decyzja Tuska – przekonywał. Zapowiedział też interwencję w Unii Europejskiej w tej sprawie.

Kamiński był torturowany w więzieniu?

W rozmowie z telewizją wPolsce.pl Mariusz Kamiński opisywał, jak próbowano go przymusowo dokarmiać, po tym, jak zdecydował się podjąć strajk głodowy w więzieniu. – Pojawiło się sześciu funkcjonariuszy, którzy wyprowadzili mnie z celi. Zostałem zaprowadzony do innego pomieszczenia. Tam ręce i nogi skuto mi pasami, nie mogłem się ruszać – powiedział i wyjaśnił, że od dzieciństwa ma skrzywioną przegrodę nosową. Z tego powodu funkcjonariuszom Służby Więziennej nie udało się dostarczyć mu pokarmu za pomocą sondy.

– W związku z tym wepchnięto mi mniej więcej półmetrową rurę przez gardło do żołądka i przeprowadzono to dokarmianie. Wiązało się to za autentycznym cierpieniem fizycznym – mówił Kamiński. Procedura przymusowego dokarmiania została zastosowana wobec byłego szefa MSWiA na podstawie decyzji sądu. Zarówno Mariusz Kamiński, jak i Maciej Wąsik prowadzili w więzieniu strajk głodowy.

PiS wyśle skargę do Rady Europy

– Nie mamy wątpliwości, że próba dokarmiania Mariusza Kamińskiego przez nos i usta naruszała zasady, które są opisane w konwencji praw człowieka. Możemy to traktować jako tortury – powiedział na konferencji prasowej poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

– Jako delegaci polskiego Sejmu do Rady Europy zwracamy się z prośbą o zbadanie tej bulwersującej sprawy. To bezprawne, bezzasadne zatrzymanie dwóch parlamentarzystów, a następnie stosowanie wobec jednego z nich zasad nieludzkiego traktowania, stosowania tortur – wyjaśnił. I przypomniał, że rezolucje Rady Europy zabraniają stosowania tortur i poniżania więźniów.

twitterCzytaj też:
Kozielewicz: Uważam, że Wąsik ma mandat, a Kamiński go utracił
Czytaj też:
Kamiński zwrócił się do Hołowni: Na naszych warunkach, a nie na pana

Źródło: X
Czytaj także