Sejm zajmie się aborcją. Hołownia: W Trzeciej Drodze mamy tak, że dotrzymujemy słowa

Sejm zajmie się aborcją. Hołownia: W Trzeciej Drodze mamy tak, że dotrzymujemy słowa

Dodano: 
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu Źródło:Piotr Tracz / Kancelaria Sejmu
Na posiedzeniu Sejmu w dniach 10,11 i 12 kwietnia posłowie zajmą się czterema projektami ustaw dotyczącymi aborcji – wynika z wpisu Szymona Hołowni, marszałka Sejmu.

"W Trzeciej Drodze mamy tak, że dotrzymujemy słowa" – napisał Hołownia w środę na platformie X (dawniej Twitter). Polityk dołączył do swojego wpisu zrzut ekranu obrazujący porządek obrad 9. posiedzenia Sejmu, które odbędzie się w dniach 10,11 i 12 kwietnia.

twitter

Wcześniej Prezydium Sejmu przyjęło harmonogram kolejnych dwóch posiedzeń izby. "11.04 debata nad czterema projektami ustaw w sprawie przerywania ciąży" – poinformowała we wtorek wieczorem Katarzyna Karpa-Świderek, rzecznik marszałka Sejmu.

twitter

Hołownia przesuwa debatę o aborcji. Lewica wściekła

Na początku marca Szymon Hołownia podjął decyzję o odłożeniu debaty na temat aborcji na okres po pierwszej turze wyborów samorządowych, które odbędą się 7 kwietnia. Projektami zakładającymi liberalizację przepisów antyaborcyjnych posłowie mieli zająć się na posiedzeniu w dniach 6-8 marca.

Konfederacja razem z Trzecią Drogą zablokowały na Prezydium Sejmu mój wniosek o zajęcie się na bieżącym posiedzeniu Sejmu projektami ustaw dotyczącymi aborcji – przekazał 5 marca wicemarszałek Izby i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Hołownia tłumaczył później, że koalicja rządząca "nie może w Dzień Kobiet wyjść do kobiet z koszem pełnym wyrzuconych ustaw". – Jest ogromna szansa, że 11 kwietnia wszystkie projekty w sprawie aborcji zostaną skierowane do komisji nadzwyczajnej – mówił marszałek na konferencji prasowej.

W Sejmie leżą cztery projekty ustaw o przerywaniu ciąży

Projekty Lewicy i KO zakładają możliwość aborcji do 12. tygodnia ciąży. Trzecia Droga proponuje powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. i przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum.

W Polsce aborcja jest obecnie możliwa w dwóch przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo).

W 2020 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tzw. aborcja eugeniczna jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Wyrok TK wywołał falę protestów, które zapoczątkował Strajk Kobiet pod przywództwem Marty Lempart.

Czytaj też:
Czy Polacy chcą referendum w sprawie aborcji? Oto wyniki sondażu

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także