Których ministrów pozbędzie się Tusk? Padły pierwsze nazwiska

Których ministrów pozbędzie się Tusk? Padły pierwsze nazwiska

Dodano: 
Ministrowie rządu Donalda Tuska w Sejmie
Ministrowie rządu Donalda Tuska w Sejmie Źródło:Piotr Tracz / Kancelaria Sejmu
Donald Tusk ma planować zmiany w rządzie. – Premier stracił cierpliwość do pewnych spraw – przekazał jego współpracownik.

Podczas oficjalnych wypowiedzi Tusk unika jasnych deklaracji ws. rekonstrukcji, jednakże w trakcie wtorkowej konferencji prasowej przyznał, że wymiana ministrów "nastąpi, tak czy inaczej".

– To miał być rząd, który pójdzie na zderzenie ze skorupą pozostawioną przez PiS, więc jest jasne, że ktoś za chwilę odpadnie – przekazał jeden z wiceministrów w rozmowie z portalem Onet.

Kogo wymieni Tusk?

Serwis sugeruje, że do wymiany ministrów może dojść po wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale nie jest wykluczone, że rekonstrukcja będzie miała miejsce jeszcze wcześniej. Do Parlamentu Europejskiego miałby przejść minister rozwoju Krzysztof Hetman z PSL.

Jeden ze współpracowników Tuska przyznaje, że część ministrów zdążyła już zirytować premiera. Problematyczna jest szczególnie kwestia ministra rolnictwa Czesław Siekierski,który zmaga się obecnie z protestami rolników. Wymiana jednak Siekierskiego mogłaby zostać odczytana jako przyznanie się rządu do porażki, podczas gdy KO utrzymuje, że odpowiedzialność za sytuację w rolnictwie spada na PiS.

Również notowania minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski nie są najwyższe, ale polityk wywodzi się z Polski 2050 i ma dalej poparcie swojej partii. Liderzy Trzeciej Drogi mówią otwarcie, że nie widzą powodów do przeprowadzania rekonstrukcji.

Pojawia się też sprawa Bartłomieja Sienkiewicza, nad którym ciąży nieudaną rewolucja w TVP. Onet przekonuje, że jeżeli minister wywalczy mandat do Parlamentu Europejskiego, to Tusk da mu zielone światło i pozwoli odejść.

"Z informacji Onetu wynika również, że zmiany, które mogą nastąpić, będą też efektem chęci odchudzenia gabinetu, który jest jednym z najliczniejszym w historii. Wprawdzie Donald Tusk hurtowo likwiduje kolejne instytuty podległe KPRM, wycina kolejnych pełnomocników rządu, ale jednocześnie w resortach pracuje rekordowa liczba wiceministrów" – czytamy.

Czytaj też:
Rząd Tuska ma wadę konstrukcyjną. "Efekt koalicyjnych negocjacji"
Czytaj też:
Tusk tłumaczy się ze "100 konkretów": Myślałem, że 100 dni to kawał czasu

Źródło: Onet.pl
Czytaj także