"Rozmawiałem z prezesem TVP". Sakiewicz nie boi się pozwu

"Rozmawiałem z prezesem TVP". Sakiewicz nie boi się pozwu

Dodano: 
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny TV Republika
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny TV Republika Źródło:PAP / Grzegorz Michałowski
Tomasz Sakiewicz nie boi się pozwu ze strony TVP. Mówi, że rozmawiał już z prezesem Telewizji Polskiej.

Michał Rachoń prowadzi na antenie Telewizji Republika m.in. program "Jedziemy. Michał Rachoń". Można go oglądać codziennie rano, począwszy od 21 grudnia 2023 roku. Wcześniej, przed zmianą władzy w mediach publicznych, dziennikarz prowadził podobną audycję w TVP Info. Już w lutym TVP ostrzegała, że wystąpi na drogę prawną w związku z naruszeniem praw autorskich do programu. Wydano komunikat, w którym przekazano, że Tomasz Sakiewicz został wezwany do zapłaty miliona złotych za "naruszenie autorskich praw majątkowych do audycji".

TVP żąda od Telewizji Republika miliona złotych

Teraz TVP informuje na swojej stronie, że 26 marca 2024 roku spółka Telewizja Polska w likwidacji, "złożyła w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko TV Republika o zaniechanie dokonywania naruszeń praw autorskich przysługujących TVP do audycji "Jedziemy", zapłatę odszkodowania za naruszenie praw TVP do audycji oraz z tytułu nieuczciwej konkurencji, wydanie bezprawnie uzyskanych korzyści, przeproszenie oraz zapłatę zadośćuczynienia na cel społeczny".

Sakiewicz nie boi się pozwu Telewizji Polskiej. "Rozmawiałem z prezesem"

Do sprawy odniósł się prezes i redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz. W rozmowie z portalem Press.pl poinformował, że rozmawiał już o tym z prezesem TVP, który zapewnił go, że nie ma powodu do niepokoju.

– Rozmawiałem z prezesem TVP i zaprzecza, że jakikolwiek pozew został wysłany – powiedział "Presserwisowi".

Miał na myśli wybranego przez Radę Mediów Narodowych Michała Adamczyka, którego szef TV Republika wciąż uważa za jedynego legalnego prezesa TVP. Na wypadek, gdyby jednak ktoś podważał pozycję Adamczyka, Sakiewicz zapewnił, że rozmawiał również z byłym prezesem TVP Mateuszem Matyszkowiczem, który również zaprzeczył, że wysłał Republice jakikolwiek pozew.

– My możemy opierać się tylko na legalnych władzach. To, że ktoś siłą wchodzi do jakiejś instytucji, używa przemocy i podaje się za władze, to nie znaczy, że ma jakieś uprawnienia. Wszystkie sądy negują legalność tych władz, łącznie z sądami pracowniczymi – stwierdził Sakiewicz.

Rachoń ostro reaguje na oskarżenia. "Uzurpatorzy"

Po tym, jak media obiegła informacja o pozwie przeciwko Telewizji Republika, w mocnych słowach zareagował na nią Michał Rachoń.

"Jeśli likwidatorzy od pułkownika Rympałka próbują w ten sposób powiedzieć, że chcieliby mieć na antenie program "Michał Rachoń #Jedziemy" to sorry, ale nie widzę żadnej możliwości współpracy z uzurpatorami, których do TVP policyjnymi sukami przywieźli politycy ściskający się z Putinem takim jakim on jest" – napisał na platformie X dziennikarz Telewizji Republika.

twitterCzytaj też:
Kołodziejczak w butach za kilka tysięcy. "Każdy rolnik takie nosi"
Czytaj też:
Rozchwytywany aktor w spocie wyborczym. Uderzenie w Trzaskowskiego?

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Press.pl
Czytaj także