Warszawa deklaruje pomoc dla handlarzy z Marywilskiej

Warszawa deklaruje pomoc dla handlarzy z Marywilskiej

Dodano: 
Dogaszanie pożaru kompleksu handlowego przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie
Dogaszanie pożaru kompleksu handlowego przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie Źródło: PAP / Leszek Szymański
Pożar to dla handlarzy bez wątpienia tragedia. Nie zostaną pozostawieni bez pomocy – zapewnia rzecznik stołecznego Ratusza.

W niedzielę wcześnie rano wybuchł pożar w centrum handlowym przy ul. Marywilskiej 44. Są to ogromne hale targowe. Mieści się tam 1400 sklepów i punktów usługowych. Centrum ma powierzchnię ponad 138 tys. mkw. Alarm o pożarze centrum wpłynął do strażaków o godz. 3:31. W chwili przybycia na miejsce pierwszych zastępów, ogień obejmował dwie trzecie budynku. – Przez dach pożar przenosił się na resztę hali, wysłano kolejne siły i środki. Hala łamała się do środka – poinformował podczas porannej konferencji prasowej szef Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Mariusz Feltynowski. Po godz. 8 rano poinformowano, że choć pożar został opanowany, to dogaszanie może potrwać wiele godzin.

Duża część najemców w centrum to Wietnamczycy. Właściciele lokali gromadzą się na miejscu. – Od pierwszych minut pożaru monitorujemy sytuację, bo jest ona związana z naszą społecznością. Nasi przedstawiciele są na miejscu, także kupcy marywilscy. Zgodnie z apelem służb odciągamy ludzi, którzy próbują dostać się na miejsce pożaru – powiedział Onetowi Karol Hoang rzecznik prasowy Stowarzyszenia Wietnamczyków w Polsce.

Jakie plany na pomoc poszkodowanym mają władze Warszawy? Rzecznik ratusza Monika Beuth wskazuje, że obecnie "skupiamy się na zabezpieczeniu terenu hali, natomiast natychmiast zaczniemy to analizować". Jak uściśliła w rozmowie z Interią, stołeczny magistrat zamierza zorganizować spotkanie z handlarzami, a w możliwą pomoc dla kupców zaangażowany zostanie wojewoda, a więc przedstawiciel rządu w regionie mazowieckim. – Pożar to dla handlarzy bez wątpienia tragedia. Nie zostaną pozostawieni bez pomocy – zapewniła.

Warszawa zapewnia o pomocy

Rzecznik wskazuje, że pożar to "dramat, który dotknie wiele osób". – Na pewno będą działania, spotkania i rozmowy, a także pakiet rozwiązań pomocowych – wyliczyła. Podkreśliła, że na razie za wcześnie jest, by informować o konkretnych pomysłach czy terminach.

Władze Warszawy wydały komunikat dla mieszkańców Białołęki. "Pożar Hali Marywilskiej został opanowany, trwa dogaszanie (jeszcze przez kilka godzin), dlatego na miejscu cały czas pracują zastępy PSP. Strażacy wykonali też odpowiednie pomiary i nie stwierdzili skażenia wody i powietrza. W tym momencie sprawą zajmuje się straż pożarna i policja. Nie zbliżajcie się do miejsca wydarzenia" – czytamy na portalu X.

Czytaj też:
Pożar na Marywilskiej. Jest komunikat policji
Czytaj też:
Przedstawiciel najemców z Marywilskiej: Tysiące ludzi straciło dorobek życia

Źródło: Interia.pl / X
Czytaj także