CBA w dwóch ministerstwach i ośrodku sportu. Ujawniono powód akcji

CBA w dwóch ministerstwach i ośrodku sportu. Ujawniono powód akcji

Dodano: 
Centralne Biuro Antykorupcyjne
Centralne Biuro Antykorupcyjne Źródło:PAP / Marcin Bielecki
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w środę do dwóch ministerstw: sportu i turystyki oraz rozwoju i technologii, a także do Centralnego Ośrodka Sportu. Czynności mają związek z nieprawidłowościami przy inwestycjach w Dusznikach-Zdroju na Dolnym Śląsku.

O akcji CBA poinformował w środę rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

CBA w ministerstwach sportu i rozwoju

"Agenci CBA prowadzą dzisiaj czynności procesowe w siedzibie Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwie Rozwoju i Technologii oraz w Centralnym Ośrodku Sportu w Warszawie" – przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Jacek Dobrzański.

Jak dodał, postanowienie o przeszukaniu i zatrzymaniu rzeczy wydała Prokuratura Okręgowa w Świdnicy.

"Zabezpieczane są dokumenty i nośniki danych do śledztwa w sprawie osiągnięcia korzyści majątkowej, przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz działania na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy publicznych w ramach prowadzonej procedury przetargowej" – przekazał rzecznik.

Komunikat w sprawie wydało również ministerstwo rozwoju.

Inwestycje w Dusznikach pod lupą służb

O szczegółach sprawy informuje z kolei RMF FM. Dziennikarz rozgłośni Krzysztof Zasada ustalił, że powodem środowej akcji CBA jest podejrzenie nieprawidłowości przy inwestycjach w Dusznikach-Zdroju. "Chodzi o wątek wyłączony z zakończonego już postępowania, w którym oskarżonym był burmistrz Dusznik-Zdroju. Ten wątek obejmuje inwestycje prowadzone na terenie gminy Duszniki" – czytamy.

Istnieje podejrzenie, że doszło do przyjęcia korzyści materialnych przy podejmowaniu decyzji przez urzędników. Na razie w grę ma wchodzić jednak przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.

Z ustaleń rozgłośni wynika, że śledztwo jest na bardzo początkowym etapie i obecnie zbierany jest materiał dowodowy. Dopiero analiza dokumentów zabezpieczonych w obu resortach i ośrodku sportu ma dać odpowiedź na pytanie, czy są podstawy do przedstawienia komukolwiek zarzutów.

Czytaj też:
CBA zatrzymało trzech rektorów uczelni. W tle sprawa handlu dyplomami
Czytaj też:
"Radykalne kroki". Jest projekt o likwidacji CBA
Czytaj też:
"Zakupy realizowane były zgodnie z prawem". Kuczmierowski odpowiada na tekst Onetu

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl / RMF24.pl
Czytaj także