O planowanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji działaniach po skandalicznych słowach, jakie padły na antenie TVN24 w odniesieniu do prezydenta Andrzeja Dudy, poinformował na początku kwietnia w rozmowie z portalem Wirtualne Media jeden z jej członków profesor Tadeusz Kowalski. Jak wówczas przekazał, zapadła wstępna decyzja o wszczęciu postępowania w tej sprawie.
Teraz wiadomo już, jaką decyzję podjęła KRRiT.
Szokujące insynuacje dot. Andrzeja Dudy. KRRiT zdecydowała ws. TVN24
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, KRRiT przeanalizowała sprawę i nie zdecydowała się ukarać TVN24 za wypowiedź Rafała Wojdy.
"Przewodniczący KRRiT skierował do nadawcy pismo upominające" – przekazała w rozmowie z serwisem Teresa Brykczyńska, rzeczniczka Rady.
Mówił o seksie prezydenta z 15-latką. Skandaliczne słowa na antenie
Na początku kwietnia w programie "Wstajesz i wiesz" na antenie pojawili się Rafał Wojda i Konrad Piasecki. Po krótkim powitaniu i rozmowie o trudnym powrocie do pracy po Wielkanocy, Wojda poruszył temat zawetowanej przez Andrzeja Dudę ustawy o pigułce "dzień po".
– Nie próżnował z kolei pan prezydent. Mimo świątecznego czasu zdołał zawetować ustawę o tabletce "dzień po" – przypomniał. Po tym przypomnieniu z jego ust padły skandaliczne słowa.
– Słuchając pani minister w Kancelarii Prezydenta i słuchając wcześniej pana prezydenta, można użyć takiego, brutalnego i być może przerysowanego przykładu. Otóż pan prezydent mógłby spokojnie uprawiać seks z 15-latką, natomiast ta sama 15-latka o zgodę na tabletkę "dzień po" musiałaby już prosić rodziców – stwierdził chwilę po siódmej rano na antenie TVN24.
Konrad Piasecki był wyraźnie zaskoczony i skonsternowany słowami kolegi.
– Nie szedłbym tak daleko w tego typu porównania. (...) I na tak niebezpiecznym gruncie... – stwierdził.
Czytaj też:
Ujawniono cały skład jurorów kultowego show Polsatu. Zaskoczenie?Czytaj też:
Znany prezenter ujawnia: Nie jestem pracownikiem TVP