W PiS działa zespół, który wyłoni kandydata na prezydenta. Jest dwóch faworytów

W PiS działa zespół, który wyłoni kandydata na prezydenta. Jest dwóch faworytów

Dodano: 
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Radek Pietruszka
W PiS funkcjonuje specjalny zespół, który zajmuje się wyłonieniem kandydata partii Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef klubu Mariusz Błaszczak, była marszałek Sejmu Elżbieta Witek, był szef MSZ Zbigniew Rau oraz sekretarz generalny partii Piotr Milowański są w zespole, który ma wyłonić kandydata PiS na prezydenta – wynika z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej.

Kto kandydatem PiS? Nieoficjalnie: Blisko Nawrocki i Bogucki

Wśród potencjalnych kandydatów PiS są m.in. były premier Mateusz Morawiecki, szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak, prezes IPN Karol Nawrocki, były wojewoda zachodniopomorski, poseł PiS Zbigniew Bogucki, europoseł Patryk Jaki, były szef resortu edukacji Przemysław Czarnek, a także europoseł i były kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński.

Z nieoficjalnych ustaleń PAP wynika, że na ten moment Nawrocki i Bogucki są najbliżsi otrzymania nominacji. Agencja zapytała o to działacza PiS, który zastrzegając anonimowość zaznaczył, że partia nie prowadzi żadnych wewnętrznych rankingów w tej kwestii i różne osoby mają swoich faworytów.

Jedno ze źródeł PAP wskazało, że ostatnio w kontekście kandydatury rzadko pada nazwisko Bocheńskiego, a Przemysław Czarnek nie jest zainteresowany startem, w związku z czym nie jest "specjalnie brany pod uwagę".

Wybory prezydenckie. Hołownia? Trzaskowski? Mentzen?

Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się wiosną 2025 roku. Na ten moment żadna z partii mających w Sejmie reprezentację oficjalnie nie przedstawiła swojego kandydata.

Premier Donald Tusk zapowiedział w piątek, że nazwisko kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostanie ogłoszone pod koniec roku. – Decyzję o kandydacie Koalicji Obywatelskiej – a może szerzej całej koalicji 15 października – powinniśmy ogłosić przed świętami Bożego Narodzenia. Wydaje mi się, że jest to optymalny termin. Nie ma co za wcześnie rozpoczynać kampanii – oznajmił szef rządu, sugerując, że najbardziej prawdopodobną opcją jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Jeśli chodzi o Konfederację, to wszystko wskazuje na to, że formację będzie reprezentował lider Nowej Nadziei, ekonomista i przedsiębiorca Sławomir Mentzen, który otrzymał poparcie prezesa Ruchu Narodowego Krzysztofa Bosaka. Aspiracji w tym zakresie nie kryje także Grzegorz Braun, który miał nadzieję, że zorganizowane zostaną prawybory. Ostateczną decyzję podejmie jednak Rada Liderów Konfederacji.

Na Lewicy mówi się, że partia tym razem postawi na kobietę. Padają m.in. nazwiska minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk i senator Magdaleny Biejat.

Prawdopodobnie wspólnego kandydata wystawi Trzecia Droga – Będzie wspólny kandydat PSL i Polski 2050 w wyborach prezydenckich. Wszystko wskazuje na to, że będzie to Szymon Hołownia – przekazał pod koniec lipca Władysław Kosiniak-Kamysz.

Czytaj też:
Lisicki: Kandydat z kapelusza nie przejdzie. Ziemkiewicz: Potrzebny ktoś samodzielny
Czytaj też:
"Prawybory prezydenta wolnej Polski". Apel do Polaków

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także