Karol Nawrocki to obywatelski kandydat na prezydenta, który jest startuje z poparciem PiS. Partia ta nie wystawiła własnego, partyjnego kandydata.
W środę PiS ogłosiło rozpoczęcie zbiórki środków na kampanię Nawrockiego. Wskazano, że gdyby nie odebranie pieniędzy decyzją PKW, taka zbiórka nie byłaby konieczna. – W normalnej sytuacji, zgodnej z prawem, mielibyśmy środki na prowadzenie kampanii wyborczej. Już dzisiaj, po oświadczeniu ministra Berka, wiemy, że tych środków nie będzie. W związku z tym, dzisiaj najważniejszą sprawą jest to, żeby można było przeprowadzić pełną kampanię wyborczą Karola Nawrockiego. Będzie możliwa tylko wtedy, jeżeli zwolennicy nas wesprą. I o to dzisiaj prosimy. Apelujemy do zwolenników kandydatury Karola Nawrockiego o wsparcie. Ono jest nam potrzebne i może mieć decydujący wpływ na ostateczny rozwój kampanii. Dzisiaj walczymy o sprawy najważniejsze dla przyszłości naszego państwa i wsparcie jest bardzo potrzebne – powiedział Jarosław Kaczyński.
"Trzaskowski uprzywilejowany"
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak podkreślił, że partii odebrano pieniądze w sposób nielegalny. – Kampania Rafała Trzaskowskiego będzie zasilana milionami z Platformy Obywatelskiej. Naszym konkurentom właśnie o to chodzi, żeby uprzywilejować ich kandydata. Żeby nasze pomysły móc zrealizować, potrzebujemy finansowania. Dziękujemy wszystkim, którzy wpłacają pieniądze – mówił.
Skarbnik PiS wyjaśnił, w jaki sposób można wesprzeć zbiórkę. – Od wczoraj mamy KW kandydata na Prezydenta RP Karola Nawrockiego. Wpłacać można w postaci darowizny z prywatnego konta. Ta wpłata powinna być oznaczona słowami „Darowizna, obywatel Polski, zamieszkały na terenie RP”. Ważne jest, że ta darowizna jest w ramach limitów innych niż limit wpłat na partię polityczną. Każda kwota ma ogromne znaczenie dla tej kampanii – poinformował Henryk Kowalczyk.
Czytaj też:
Mentzen do Nawrockiego: Panie Karolu, co to za określenie "nieżydowscy Polacy"?Czytaj też:
"Nigdy nie namawiałem nikogo do bicia". Ksiądz przeprasza prof. DudkaCzytaj też:
"Zajmijcie się Babcią Kasią, zamiast księdzem". Nawrocki apeluje do Trzaskowskiego i Tuska