Wskazana kwota uwzględnia już potrącenie obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne, rentowe oraz chorobowe), ale przed opodatkowaniem. Jak podaje serwis Interia.pl, w porównaniu do 2023 r. wzrost wynagrodzeń jest imponujący.
Nominalnie wyższe pensje. A realnie?
Rok temu GUS, podając dane za 2023 roku, wskazywał, że przeciętne wynagrodzenie wyniosło 6246,13 zł. Jak widać, wzrost jest znaczący – wyniósł 894,39 zł, co oznacza skok o 14,3 proc. rok do roku.
Wskaźnik oznacza jednak nominalny wzrost wynagrodzenia. Inne kryteria należy przyjąć, przy ustalaniu realnego wzrostu pensji Polaków. Warto wziąć pod uwagę fakt, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego średnioroczna inflacja w Polsce w 2024 r. wyniosła 3,6 proc., co oznacza, że wynagrodzenia Polaków realnie wzrosły o 10,7 proc. rok do roku.
Wzrost wynagrodzeń. GUS zwraca uwagę na istotny szczegół
Główny Urząd Statystyczny przedstawił również dane obejmujące wysokość przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w drugim półroczu 2024 roku. Jak wynika z obliczeń, jego wartość wyniosła (po potrąceniu składek na ubezpieczenie społeczne) 7262,39 zł w stosunku do 6445,71 zł w II półroczu 2023 r., co oznacza nominalny wzrost o 12,7 proc. rok do roku.
Według ekspertów w 2025 roku nastąpi wyhamowanie dynamiki wzrostu wynagrodzeń Polaków do poziomów jednocyfrowych. Ekonomiści z Banku Millennium, na których opinię powołuje się serwis Interia.pl, prognozują, że wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej w 2025 r. wyniesie 8 proc.
"Dynamika płac nadal powinna przewyższać średnią wieloletnią, aczkolwiek niższa inflacja oraz mniejsze podwyżki płacy minimalnej i w budżetówce będą sprzyjać spowolnieniu wzrostu" – zapewniają eksperci.
Czytaj też:
Zarobki Polaków. Sejm podjął decyzjęCzytaj też:
Rumunia wyprzedziła Polskę. Są wyniki PKB