Mentzen mocno skrytykował wieloletnią politykę duopolu PO-PiS. – Chcę, żeby w Polsce wreszcie coś się zmieniło. Mam dosyć słuchania, że się nie da, że to niemożliwe, że musi być tak, jak jest i inaczej się nie da. Dlaczego się nie da? Dlaczego, jeżeli wie się, jak coś zmienić, to czemu to ma być niemożliwe? – mówił Mentzen.
Mentzen: Podatki można uprościć, tylko politycy tego nie chcą
– Nikt mi nie wmówi, że podatki muszą być skomplikowane. Nikt mi nie wmówi, że jest jakieś prawo natur, mówiące, że akurat między Bugiem a Odrą podatki muszą być najbardziej skomplikowane w Europie, a już w takiej Estonii mogą być proste – powiedział ekonomista. – Dlaczego nie można tego wreszcie uprościć? Oczywiście, że można, tylko oni tego nie chcą – zaznaczył, podając kilka innych przykładów dot. wojska, służby zdrowia czy wymiaru sprawiedliwości.
Odnosząc się do roztrwaniania pieniędzy podatników przez polityków Mentzen zwrócił uwagę m.in. na kilka kuriozalnych „inwestycji”. – [...] To jest częste u naszych polityków, że jak im się da pieniądze, na które bardzo ciężko pracujemy, to oni je marnują, wydają na głupoty, kradną albo tak rozdysponowują, że nie wiadomo, co się z nimi stało – powiedział.
Kandydat Konfederacji uderza w Trzaskowskiego
– Gdzie się nie ruszę, to ludzie mówią mi, jak politycy zmarnowali ich pieniądze. W Częstochowie pokazywali mi słupki odblaskowe kupione po 10 tysięcy za słupek, gdzie można je kupić za tysiąc. Ale urzędnik 10 razy przepłacił, bo to z naszych. W Olsztynie pokazali mi zbitą scenę z desek, kawałek desek – za 400 tysięcy złotych. Oczywiście najbardziej pieniądze marnują w Warszawie. Ta słynna toaleta Trzaskowskiego w parku za 600 tysięcy zł. Przecież człowiek dom by sobie zbudował za te pieniądze, a ci toaletę. Nie wiem, to jest jakaś toaleta z funkcją schronu, że kosztowała 600 tys. zł? Jakiś kibloschron? – powiedział Mentzen.
– A jak władze Warszawy zareagowały na krytykę? Że cała Polska się śmieje z tej toalety im. Trzaskowskiego? Stawiają właśnie drugą, taką samą, też za 600 tys. zł – dodał.
Nie dla masowej migracji i klimatyzmu
Kandydat Konfederacji mówił także m.in. o konieczności odrzucenia przez Polskę unijnej tzw. polityki klimatycznej, zakładającej, że do 2050 roku UE będzie pierwszym na świecie obszarem "neutralnym klimatycznie". Na obecnym etapie Bruksela stara się podporządkować swojemu celowi europejską gospodarkę poprzez narzucenie państwom członkowskim realizacji Zielonego Ładu.
Mentzen przypomniał, że jako prezydent nie podpisze ani jednej ustawy podnoszącej albo komplikującej podatki. Przekonuje, że unijny pakt migracyjny zakładający m.in. relokację nielegalnych imigrantów z Afryki i Azji w Europie Wschodniej, musi zostać odrzucony. Zapewnił, że jeśli zostanie prezydentem, nie pozwoli na to, żeby Polska została wciągnięta do wojny.
22 lutego w Bełchatowie odbyła się konwencja prezydencka Mentzena. Jego program jest dostępny na stronie mentzen2025.pl. W toku kampanii prezydenckiej kandydat Konfederacji planuje odwiedzić wszystkie powiaty w Polsce. Do tej pory spotkań było już ponad 200.
Czytaj też:
Trzaskowski: Unia Europejska to nasze bezpieczeństwoCzytaj też:
Mentzen: Oni chcą, żebyśmy zamknęli elektrownie, huty, kopalnie, zniszczyli przemysł i rolnictwo