Polacy na front?
  • Jan FiedorczukAutor:Jan Fiedorczuk

Polacy na front?

Dodano: 
Wojsko Polskie
Wojsko Polskie Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Na czołówki portali powrócił pomysł wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Taka misja pozornie brzmi efektownie, jednak w rzeczywistości to igranie z ogniem. Rzecz nie dotyczy strachu przed Rosją czy niechęci wobec Ukrainy. Chodzi o chłodną analizę: dla Polski taka misja jest po prostu zbyt ryzykowna

Od kilku tygodni strona rosyjska regularnie deklaruje, że nie zgadza się na obecność europejskich żołnierzy na Ukrainie, podczas gdy strona europejska równie regularnie powraca do pomysłu zorganizowania "koalicji chętnych" w celu wysłania tam takowych żołnierzy. O możliwej "misji stabilizacyjnej" na Ukrainie dyskutowali podczas niedawnego szczytu w Londynie Keir Starmer oraz prezydent Francji Emmanuel Macron, a w ciągu ostatnich miesięcy przychylnie o takim rozwiązaniu wypowiadały się też rządy Kanady, Australii, Litwy, Estonii, Portugalii czy Holandii. Ogólnie do "koalicji chętnych" ma należeć ok. 30 państw, chociaż należy zaznaczyć, że nie wszystkie jeszcze zadeklarowały wysłanie wojsk. Także z sondaży wynika, że spora część europejskich społeczeństw akceptuje taką misję, w tym te trzy najważniejsze – 49 proc. Niemców popiera bowiem pomysł wysłania europejskich żołnierzy (sondaż dla tygodnika "Stern"), 58 proc. Brytyjczyków (sondaż dla YouGov) oraz aż 67 proc. Francuzów (sondaż dla BFM TV).

Artykuł został opublikowany w 15/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także