• Wojciech CejrowskiAutor:Wojciech Cejrowski

Święto

Dodano: 
Pochód pierwszomajowy w Szczecinie w czasach PRL
Pochód pierwszomajowy w Szczecinie w czasach PRL Źródło: Wikimedia Commons / Doktor.opi, CC BY-SA 3.0
Wojciech Cejrowski korespondencja z USA.

Cinco de Mayo, czyli Piąty Maja – meksykańskie święto narodowe, ale obchodzone nie w Meksyku, lecz w USA. W swoim kraju Meksykanie świętują 16 września rocznicę uniezależnienia się od Hiszpanii, a w USA świętują 5 maja. I nie spotkałem nigdy żadnego Meksykanina, który umiał objaśnić, o co chodzi z tym 5 maja. Ja wiem – oni nie. Ja wiem, bo gdy mieszkałem w Meksyku i mówili tam na mnie Gringo, to mi było głupio nie wiedzieć. Oni… drapią się w głowy, czasem coś im świta ledwo, ledwo, że chodzi chyba o jakąś bitwę, ale z kim i o co, to mało ważne – bo przecież każdy wie, że Cinco de Mayo to największe meksykańskie święto w Ameryce i tylko tej wykładni się trzymamy. Liczy się fiesta, a nie pierwotne powody, dla których urządzono fiestę. To działa na podobnej zasadzie jak bycie pijanym – kwestią bez znaczenia jest, czym konkretnie się upiłeś, nieważne, co z czym zmieszałeś, w jakiej kolejności piłeś, z kim i ile. Ważne jest tylko to, że jesteś mocno napruty i teraz trzeba ci dyskretnie zabrać kluczyki od samochodu.

Wiele razy w Meksyku bywałem na hucznych fiestach (tam innych nie ma – każda jest huczna, a słowo „huczna” pochodzi od huku: grupowe śpiewy na całe gardło, chóralne okrzyki VIVA MEXICO, petardy, fajerwerki, a w wioskach dodatkowo strzelanie w powietrze z domowej broni palnej), no więc bywałem wiele razy na takich fiestach, gdzie nikt nie wiedział dokładnie, u kogo się teraz bawimy ani z jakiej konkretnie okazji. Liczyła się fiesta jako taka.

***

Cinco de Mayo świętują wszędzie w USA, nawet na Alasce i Hawajach, bo Meksykanie są wszędzie lubiani. Stosunek do Meksykanów jest tam podobny jak w Polsce stosunek do górali z Podhala – ciupagi, oscypki, kierpce, góralskie tańce, muzyka, Janosik – to są sympatyczne skojarzenia. Meksykanów się kocha, razem z ich jedzeniem, margaritą i sposobem bycia. Dlatego wcale nie musisz być Meksykaninem, by świętować Cinco de Mayo.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Artykuł został opublikowany w 19/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także