Korneluk poucza prokuratorów. W tle sprawa Brauna

Korneluk poucza prokuratorów. W tle sprawa Brauna

Dodano: 
Dariusz Korneluk
Dariusz Korneluk Źródło: PAP / Leszek Szymański
Prokurator Dariusz Korneluk poucza prokuratorów regionalnych w kwestii immunitetów europosłów. Chodzi o zasady postępowania.

"Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk w piśmie z dnia 5 maja 2025 r. skierowanym do prokuratorów regionalnych przypomniał podstawowe zasady dotyczące postępowania w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa przez posła do Parlamentu Europejskiego. W szczególności Prokurator Krajowy zwrócił uwagę na zakres immunitetu przysługującego europosłom zgodnie z Protokołem nr 7 w sprawie przywilejów i immunitetów Unii Europejskiej. Podkreślił, iż immunitet określony w art. 9 tego protokołu ma charakter formalny i nie obejmuje sytuacji schwytania parlamentarzysty na gorącym uczynku. Poseł do Parlamentu Europejskiego nie jest zatem chroniony immunitetem parlamentarnym w momencie dokonywania przestępstwa" – czytamy w komunikacie PK.

Wskazano, że "do zastosowania środka przymusu w postaci zatrzymania, poza ujęciem na gorącym uczynku przestępstwa, konieczne jest również zaistnienie przesłanek zatrzymania określonych w Kodeksie postępowania karnego (przede wszystkim zachodząca obawa zacierania śladów przestępstwa) oraz w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora (zapewnienie prawidłowego toku postępowania)".

Prokurator podkreślił, że "mandat posła do Parlamentu Europejskiego nie uprawnia osoby, która z niego korzysta, do popełniania przestępstw, ani też nie zwalnia właściwych organów państwa od powstrzymywania sprawcy popełniającego przestępstwo i pociągnięcia go za nie do odpowiedzialności karnej".

Interwencja Brauna w Oleśnicy. Bodnar o immunitecie europosła

W kwietniu br. Grzegorz Braun próbował dokonać "obywatelskiego zatrzymania" ginekolog Gizeli Jagielskiej, wicedyrektor szpitala w Oleśnicy. Europosłowi może zostać uchylony immunitet. Do sprawy odniósł się minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Braun wtargnął na oddział i zamknął się w pomieszczeniu administracyjnym z lekarką, uniemożliwiając jej wykonywanie obowiązków służbowych. Doszło do awantury i przepychanek. Wezwano policję.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar został zapytany na antenie radia TOK FM, dlaczego procedury w sprawie Grzegorza Brauna trwają tak długo.

– Myślę, że to jest zbieg różnych okoliczności, które pewnie trudno uzasadnić opinii publicznej, ale po prostu się wydarzyły – powiedział prokurator generalny.

Adam Bodnar nawiązał nie tylko do sytuacji w szpitalu w Oleśnicy, ale również do wcześniejszych spraw, jak choćby zgaszenia świec chanukowych w Sejmie, gdy Grzegorz Braun pełnił jeszcze mandat posła.

– Co do gaśnicy i 6 innych czynów, które zostały popełnione przez Grzegorza Brauna, (…) on został uchylony, ten immunitet, przez nasz Sejm, po czym on został europosłem. Zaraz po tym prokuratura wystosowała wniosek o uchylenie immunitetu i niestety ten wniosek ładne pół roku leżał w Parlamencie Europejskim, czekał na rozpoznanie – powiedział minister sprawiedliwości. – Komisja regulaminowa PE wydała już opinię na ten temat i wniosek ten będzie głosowany jutro ok. 12:00 – dodał.

Czytaj też:
Braun straci immunitet? Nowe informacje z prokuratury
Czytaj też:
Siostra Brauna wyznaje, że się go wstydzi. "Nie mogę milczeć"


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: PK/TOK FM
Czytaj także