Sikorski: Putin obudził olbrzyma. Tusk: Prawdopodobnie czekają nas bardzo trudne dni

Sikorski: Putin obudził olbrzyma. Tusk: Prawdopodobnie czekają nas bardzo trudne dni

Dodano: 
Premier Polski Donald Tusk (L) i minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski
Premier Polski Donald Tusk (L) i minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski Źródło: PAP / Paweł Supernak
Putin obudził olbrzyma. Nie ma jeszcze pojęcia, jak to będzie dla niego kosztowne – stwierdził szef MSZ Radosław Sikorski. Z kolei premier Donald Tusk ocenił, że "prawdopodobnie czekają nas bardzo trudne dni".

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opublikował w piątek (16 maja) wpis na platformie X, w którym stwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin "obudził olbrzyma".

"Nie ma jeszcze pojęcia, jak to będzie dla niego kosztowne. Nasza unijna gospodarka jest warta 19 bilionów dolarów. Od początku pierwszej prezydentury Donalda Trumpa europejscy sojusznicy wraz z Kanadą podwoili wydatki na obronę. Teraz zrobimy to ponownie i wydamy je lepiej niż w przeszłości" – zapowiedział.

twitter

Sikorski ocenił, że rosyjska gospodarka jest warta 2 biliony dolarów. "Jako Europa przeznaczamy na cele pokojowe 2,5 razy więcej niż Rosja na cele wojenne. Wystarczy tylko lepiej wydawać pieniądze" – napisał.

W kolejnym wpisie szef MSZ stwierdził, że NATO powstało, by odstraszać Rosję. "Następnie spędziliśmy ponad 20 lat próbując europeizować Rosję. I to Rosja zdecydowała się porzucić to wszystko i spróbować odbudować swoje imperium. Nie pozwolimy na to" – oświadczył. "Pod koniec dekady będziemy silniejsi, a Rosja będzie miała strasznego kaca" – dodał.

twitter

Tusk: Rosjanie w Stambule zerwali negocjacje. Czas zwiększyć presję

Wcześniej doszło do spotkania premiera Donalda Tuska z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

"Kolejna rozmowa naszej Piątki (PL, DE, FR, UA, UK) i połączenie z prezydentem Trumpem. Rosjanie w Stambule de facto zerwali negocjacje i odmówili przerwania ognia. Czas zwiększyć presję" – napisał Tusk na portalu X.

twitter

– Spotkaliśmy się ponownie po kilku dniach w tym samym formacie, razem z prezydentem Zełenskim. Rozmawialiśmy telefonicznie z prezydentem Trumpem, żeby podsumować próby negocjacji, jakie rozpoczęły się w Stambule. Informacja była jednoznaczna, strona rosyjska nie wykazała dobrej woli, strona rosyjska nie zamierzała negocjować w obecności strony amerykańskiej – przekazał szef rządu w trakcie oświadczenia dla prasy.

Premier: Prawdopodobnie czekają nas bardzo trudne dni

Jak podkreślił, "strona rosyjska stawiała znowu warunki absolutnie nie do przyjęcia, nie tylko przez Ukrainę, ale także przez nas wszystkich". – Będziemy dalej pracowali razem. Zadanie główne, aby utrzymać pełną jedność zarówno partnerów europejskich i amerykańskich wokół sprawy ukraińskiej, to zadanie wciąż pozostaje aktualne. Nie ukrywamy, że stanowisko rosyjskie trudno nazwać w jakikolwiek sposób konstruktywnym. Czekają nas prawdopodobnie ciągle bardzo trudne dni – ocenił Tusk.

twitter

W piątek w Stambule odbyły się pierwsze od trzech lat bezpośrednie rozmowy delegacji Ukrainy i Rosji pod przewodnictwem szefa MSZ Turcji Hakana Fidana. Jak podał Reuters, strona rosyjska przedstawiła warunki, które według ukraińskiego źródła są "nie do przyjęcia" dla Kijowa.

Czytaj też:
Trump o Ukrainie: Nic się nie wydarzy, dopóki nie spotkam się z Putinem

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także