"Nie da się tego nazwać inaczej niż hańbą". Nawrocki o decyzji PSL

"Nie da się tego nazwać inaczej niż hańbą". Nawrocki o decyzji PSL

Dodano: 
Prezes IPN Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta
Prezes IPN Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta Źródło: PAP
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poparł Rafała Trzaskowskiego. Nie da się tego nazwać inaczej niż hańbą – powiedział Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta.

Lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił w poniedziałek (19 maja) na wspólnej konferencji prasowej z Rafałem Trzaskowskim, że PSL poprze kandydata KO w drugiej turze wyborów prezydenckich, która odbędzie się 1 czerwca.

PSL udzieliło poparcia Trzaskowskiemu. "Nie da się tego nazwać inaczej niż hańbą"

Do decyzji Polskiego Stronnictwa Ludowego nawiązał Karol Nawrocki podczas wystąpienia w Bydgoszczy. – Dzisiaj szef PSL, przy stojącym w tle Wincentym Witosie, poparł Rafała Trzaskowskiego – powiedział Nawrocki, na co zebrani zareagowali okrzykami "hańba!". – Tak, inaczej się tego nazwać nie da niż hańba – dodał.

Trzaskowskiego określił "radykalnie lewicowym, liberalnym politykiem, wspierającym LGBT i wszystkie ideologie, które niszczą głowy i świadomość naszych dzieci i wnuków". Dodał, że Trzaskowski "pilnuje w Warszawie ulicy Armii Ludowej" i że "wśród jego współpracowników są agenci Służby Bezpieczeństwa, których przez wiele lat dotował".

– Jako historyk wyobraziłem sobie ze smutkiem w sercu Wincentego Witosa, tego wielkiego ojca polskiej niepodległości, ludowca z krwi i kości, jak maszeruje w dzisiejszej Warszawie ulicą Armii Ludowej, wchodzi do warszawskiego ratusza, gdzie Trzaskowski kazał ściągać krzyże. (...) Widzę tego Wincentego Witosa jak wchodzi do Muzeum Sztuki Nowoczesnej, gdy nie tylko podważa się narodową tożsamość, ale tożsamość płciową – argumentował.

Nawrocki: To wstyd dla Polskiego Stronnictwa Ludowego

– Drodzy rolnicy, drodzy gospodarze rolni, zostaliście dziś oszukani przez partię, która miała realizować wasze interesy. Jest mi przykro. To jest wstyd dla Polskiego Stronnictwa Ludowego. Głosujcie na kandydata, który o wartości, które są bliskie Wincentemu Witosowi i wam, będzie dbał – zadeklarował Nawrocki.

Czytaj też:
Tak głosowali Polacy w Niemczech. Drugi wcale nie Nawrocki

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także