Druga tura wyborów prezydenckich odbyła się w zeszłą niedzielę. Nowym prezydentem RP został Karol Nawrocki. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość zdobył 50,89 proc. głosów. Z kolei kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. wyborców. Frekwencja wyniosła 71,63 proc.
– Tak działa demokracja, ale dla Polski jest to hańba – skomentował wyniki wyborów Paweł Machcewicz w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung". Historyk powtarzał oskarżenia pod adresem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, które pojawiały się w lewicowo-liberalnych mediach w czasie kampanii wyborczej. Mówił, że Nawrocki "miał kontakty ze środowiskiem agresywnych, antykomunistycznych chuliganów stadionowych, wśród których jest wielu neonazistów z odpowiednimi tatuażami". Machcewicz przypomniał również, że po objęciu w 2017 r. stanowiska dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku Nawrocki zwolnił 60 pracowników. Historyk określił to jako "czystki".
– Do młodych mężczyzn przemawiają nacjonalistyczne, często ksenofobiczne hasła PiS i Konfederacji. Te partie podsycają obawy, przede wszystkim przed Niemcami, które rzekomo chcą nas ekonomicznie zdominować i chcą nam narzucić panowanie środowisk LGBT. UE jest ich zdaniem jedynie marionetką w rękach Niemców – mówił dalej.
Machcewicz: Musimy zmierzyć się z historią mordowania Żydów przez Polaków
Paweł Machcewicz to polski historyk i nauczyciel akademicki, profesor zwyczajny w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk. W latach 2008-2017 pełnił funkcję dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Na tym stanowisku zastąpił go potem Karol Nawrocki. Za czasów prezesury Machcewicza usunięto z ekspozycji muzealnej materiały dotyczące polskich bohaterów narodowych: o. Maksymiliana Kolbe, rodziny Ulmów oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. W latach 2008-2014 Machcewicz pełnił funkcję głównego doradcy w gabinecie politycznym premiera Donalda Tuska.
Słowa Pawła Machcewicza wielokrotnie wywoływały oburzenie. Historyk twierdził m.in., że "instalacja dotycząca rodziny Ulmów fałszowała historię, podawała nieprawdziwe informacje, mające wyolbrzymiać nasze bohaterstwo", a także, iż "Polacy ratujący Żydów byli garstką odważnych".
Były doradca Tuska był też autorem skandalicznego tekstu, w którym pisał, że "jako społeczeństwo musimy się zmierzyć z historią mordowania Żydów przez Polaków".
Czytaj też:
Muzeum II WŚ płaciło za najem mieszkania dla prof. Machcewicza? Pokaźna kwotaCzytaj też:
Forum w Berlinie. Skandaliczne słowa o Nawrockim i "rosyjskiej propagandzie"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.