Expose Tuska. Posłowie PiS zbojkotowali wystąpienie premiera

Expose Tuska. Posłowie PiS zbojkotowali wystąpienie premiera

Dodano: 
Expose premiera Donalda Tuska. Puste ławy posłów PiS
Expose premiera Donalda Tuska. Puste ławy posłów PiS Źródło: X / @Platforma_org
Premier Donald Tusk wygłosił expose w Sejmie. Przedstawił plany rządu na kolejne 2,5 roku, zwrócił się do koalicjantów oraz zaatakował opozycję.

Sejm przeprowadzi w środę głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska. Premier wygłosił expose, które poprzedziło debatę parlamentarną.

Niemal żaden z posłów Prawa i Sprawiedliwości nie pojawił się w Sejmie podczas wystąpienia szefa rządu. Niektórzy politycy PiS, którzy przyszli na salę plenarną, po chwili zaczęli z niej wychodzić.

Tusk: Nie znam takiego słowa jak "kapitulacja"

– Zwracam się do wysokiej izby o udzielenie wotum zaufania dla naszego rządu chyba z dość oczywistych względów. Kalendarz polityczny, bardzo dynamiczny, pokazał z całą wyrazistością, jakie wyzwania stoją przed koalicją rządzącą, koalicją 15 października. Nie można zamykać oczu na rzeczywistość. Te wyzwania są większe niż oczekiwaliśmy, w związku z wyborami prezydenckimi. (...) Nie ma trzęsienia ziemi, ale nazwijmy rzecz po imieniu: czeka nas 2,5 roku bardzo ciężkiej, poważnej pracy w warunkach, które nie zmienią się na lepsze, mówię o warunkach politycznych. Prezydenta niechętnego zmianom, jakie proponowaliśmy Polsce i naszym wyborcom, zastąpi w sierpniu prezydent co najmniej równie niechętny tym zmianom i propozycjom – mówił Tusk.

– Znam smak zwycięstwa i gorycz porażki, ale nie znam takiego słowa jak "kapitulacja". Nie ma mowy o tym – podkreślił.

Tusk: Nie rozumiem śmiechu

– My na pewno uszanujemy wynik wyborów, ale szanujemy przede wszystkim konstytucję i zasady ustroju. Będę apelował do wszystkich instytucji odpowiedzialnych za kontrolę przebiegu i uznanie legalności wyborów, aby bardzo rzetelnie, w związku z tym, że 10 milionów ludzi tego oczekuje z całą pewnością, aby bardzo rzetelnie ocenić wszystkie sygnały o nieprawidłowościach czy ryzykach fałszowania – przekonywał premier.

Z sali plenarnej można było usłyszeć śmiech. Tusk natychmiast zareagował. – Nie rozumiem śmiechu z tego tytułu. Śmiejecie się z tych 10 milionów ludzi, którzy mają dzisiaj prawo. A wiecie co? Właściwie ze wszystkich wyborców się śmiejecie. Bo wszyscy wyborcy mają prawo, święte prawo wiedzieć, że każdy głos każdej Polki, każdego Polaka bez wyjątku ma taką samą wagę i wymaga szacunku od wszystkich organów władzy – oznajmił.

"Otrzymałem od ministrów kilkadziesiąt stron"

Tusk zwrócił się również do koalicjantów. – Wynik wyborów nie zmniejsza, nie zwalnia, nie usprawiedliwia nikogo, kto uznałby, że wybory prezydenckie zmieniły zasady ustrojowe i że spoczywa na nas od dzisiaj mniejsza odpowiedzialność za to, co się dzieje. Nie, na nas spoczywa dzisiaj jeszcze większa odpowiedzialność, bo czeka nas 2,5 roku pełnej mobilizacji, pełnej odpowiedzialności. Zarówno mandat od ludzi, jak i konstytucja, i ogrom wyzwania, jaki stoi przed Polską i przed wami, to są trzy powody, dla których dzisiaj musimy potwierdzić gotowość do wzięcia pełnej odpowiedzialności za to, co w Polsce się dzieje. Dosyć marudzenia. Rozumiem nastroje, nic przyjemnego dla tych, którzy dzisiaj przeżywają gorycz porażki, ale to nic nie zmienia, nie zmniejsza wyzwania, które stało i stoi przed nami – powiedział.

– Niektórzy mówią: "za mało się chwalicie". Tak, tak, zaraz się pochwalę, nie lękajcie się. W naszym myśleniu o polityce propaganda nie może być ważniejsza od prawdy, kłamstwo nie może w polityce być narzędziem skuteczniejszym od prawdy. (...) Zwróciłem się do ministrów, aby przypomnieli najważniejsze osiągnięcia, nie mówię sukcesy, osiągnięcia, to, co udało się zrealizować, żebym miał podstawy do sprostowania tego przekazu ze strony opozycji, że niewiele się udało. I dostałem kilkadziesiąt stron, mimo że prosiłem o największy z możliwych skrót z tych rzeczy, o których możemy dzisiaj z pełnym przekonaniem powiedzieć, że się udały – mówił.

Czytaj też:
Sądny dzień dla Tuska. Apel PiS do koalicjantów KO
Czytaj też:
Wotum zaufania dla rządu Tuska. Tak zagłosuje Lewica

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Sejm / DoRzeczy.pl
Czytaj także