Jarosław Kaczyński wystąpił w niedzielę na konferencji prasowej w Rosówku (woj. zachodniopomorskie). Zapowiedział, że politycy Prawa i Sprawiedliwości będą przyglądać się pracy służb w czasie obowiązywania kontroli na granicy z Niemcami. Poinformował również, że jego partia przygotowała projekt ustawy, który ma pomóc rozwiązać kryzys migracyjny.
Kaczyński zapowiada "wielką konferencję"
Prezes PiS uczestniczył także w konwencji w Szczecinie. – Musimy zrobić wszystko, żeby obronić nasze państwo. Nasze przedsięwzięcia będą się koncentrowały na działaniach programotwórczych. Chcemy przygotować – i być może nawet już w październiku będzie pierwsza wielka konfederacja – "program dla Polski" – zapowiedział Jarosław Kaczyński.
– Może ktoś z państwa to pamięta: w 2015 roku w Katowicach odbyła się trzydniowa konferencja, w której wzięło udział łącznie około pięć tysięcy osób. Powstał wtedy wielki "program dla Polski". Myśmy ten program nie tylko przedstawili, ale – ku zdziwieniu naszych przeciwników i satysfakcji ogromnej części społeczeństwa – wykonali – wskazał lider Prawa i Sprawiedliwości.
– Zrealizowaliśmy taką zasadę demokracji, która nigdzie nie jest wpisana wprost, ale która jest tak naprawdę fundamentem wszystkiego, całego sensu demokracji, całego sensu wyborów. Otóż ta zasada jest prosta – że się nie oszukuje, że się nie ma "100 konkretów na 100 dni", że jeżeli coś się zapowiada, to się robi – mówił Kaczyński, nawiązując do niezrealizowanych obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej.
O czym Kaczyński rozmawiał z Hołownią?
W nocy z czwartku na piątek doszło do spotkania, które rozgrzało polityczne emocje w Polsce. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i wicemarszałek Senatu Michał Kamiński spotkali się w warszawskim mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana.
– Rozmawiałem z panem marszałkiem Hołownią, nie ukrywam tego. Miało być dyskretnie, okazało się, że... jest niedyskretnie, więc nie będę państwa wprowadzał w błąd. Otóż rozmawialiśmy przede wszystkim o sytuacji Polski, o tym, że trzeba coś zrobić, żeby ta wojna się skończyła, żeby Polska mogła iść do przodu, bo dzisiaj idzie do tyłu – stwierdził Jarosław Kaczyński w Szczecinie. – Zapytałem o zaprzysiężenie prezydenta Karola Nawrockiego. Jeszcze raz usłyszałem, że sprawa jest oczywista. Wierzę, że pan marszałek zwoła Zgromadzenie Narodowe i przeprowadzi procedurę zaprzysiężenia prezydenta – mówił.
Czytaj też:
Kaczyński o spotkaniu z Hołownią. Ujawnił, o czym rozmawialiCzytaj też:
"Hołownia dał się rozegrać jak dziecko przez dwie stare polityczne wygi"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.