Jak informuje "Gazeta Wyborcza", oferta krąży po rynku od dawna. Biurowiec przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie to główna siedziba partii rządzącej. Jednak Prawo i Sprawiedliwość nie jest właścicielem pomieszczeń, a jedynie je wynajmuje.
Problemem utrudniającym sprzedaż ma być sąsiad, a dokładniej spółka Srebrna. "(...) Do spółki Srebrna, biznesowej perły w koronie środowiska związanego z PiS, należy sąsiednia nieruchomość dzieląca z biurowcem, gdzie urzęduje prezes Kaczyński, m.in. podwórko, parking i podziemny garaż. Dlatego bez zgody Srebrnej ewentualny kontrahent nie będzie w stanie niczego na Nowogrodzkiej zbudować" – wskazuje "Gazeta Wyborcza".
Dziennik przypomina historię nieruchomości. Air Link sprzedał Nowogrodzką za 34 mln zł spółce Metropol z izraelskim kapitałem. Nowy nabywca zapowiedział inwestycje, ale gdy zaczął zbierać pozwolenia na nowy biurowiec, projekt oprotestowała Srebrna. Więc z pomysłów izraelskiego inwestora nic nie wyszło i przez kilkanaście lat po prostu zbierał z Nowogrodzkiej czynsze od najemców. Sam Jarosław Kaczyński ma mieć negatywne nastawienie do ewentualnej przeprowadzki.
"Gazeta Wyborcza" informuje, że Metropol jest zdeterminowany, aby pozbyć się budynku. Rozmówca gazety mówi: – Coś się będzie działo, bo Srebrna uniezależniła się od Nowogrodzkiej energetycznie.