W środę w Białym Domu prezydent Karol Nawrocki spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Będzie to pierwsza wizyta zagraniczna Nawrockiego w roli prezydenta RP.
Według ustaleń "Faktów" TVN Nawrockiemu nie będzie towarzyszył nikt z resortu dyplomacji ani nikt z polskiej ambasady, mimo że bierze ona udział w przygotowaniu wizyty. Potwierdzili to we wtorek wiceszefowa MSZ Anna Radwan-Röhrenschef i szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.
Wizyta Nawrockiego bez przedstawiciela MSZ. Rząd "nie ma relacji" z USA
Według Boguckiego rząd Donalda Tuska nie prowadzi z USA polityki międzynarodowej, bo "nie ma relacji" z tym krajem. Pytany, dlaczego nikt z MSZ nie leci z prezydentem do Waszyngtonu, Bogucki stwierdził, że "prezydent nie przewidział takiej obecności" i że "nie ma takiej potrzeby".
Szef KPRP odniósł się również do ujawnionego przez Kanał Zero stanowiska rządu wysłanego do prezydenta przed wizytą w USA. Został zapytany, czy Nawrocki "jest tą instrukcją związany".
– Nie ma instrukcji dla głowy państwa. Instrukcje pan wicepremier Sikorski czy premier Tusk mogą wydawać swoim podwładnym. Ich podwładnymi są wiceministrowie, ich administracja, resorty (...), ale nie prezydent Rzeczypospolitej – oświadczył Bogucki w radiowej Trójce.
Instrukcja od rządu dla prezydenta. Bogucki: Ktoś nie zna konstytucji
Podkreślił, że prezydent ma mandat z wolnych, powszechnych wyborów. – Ma ten mandat najświeższy. Jeżeli komuś się wydaje, że jest jakaś konstrukcja, że może wydawać jakieś wskazówki wiążące dla prezydenta, to znaczy, że nie zna polskiej konstytucji – ocenił.
Zdaniem Boguckiego nie ma takiego zwyczaju, że prezydentowi w czasie wizyty w Stanach Zjednoczonych towarzyszy przedstawiciel MSZ. – Zwyczaj to jest coś, co jest powtarzalne i na co wszyscy się zgadzają – argumentował.
Czytaj też:
Wiceszefowa MSZ o spotkaniu Nawrocki-Trump: Nie dostaliśmy zaproszenia
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
