Nagły list do Nawrockiego. Oto, co napisał Trump

Nagły list do Nawrockiego. Oto, co napisał Trump

Dodano: 
Prezydent USA Donald Trump powitał prezydenta RP Karola Nawrockiego w Białym Domu
Prezydent USA Donald Trump powitał prezydenta RP Karola Nawrockiego w Białym Domu Źródło: KPRP/Mikołaj Bujak
Donald Trump napisał list do Karola Nawrockiego. Onet utrzymuje, że pismo było w głównej mierze kurtuazyjne.

W środę RMF FM podało informację o liście napisanym przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa do prezydenta Karola Nawrockiego. "Biały Dom przekazał poprzez polską ambasadę w Waszyngtonie list od prezydenta Donalda Trumpa dla prezydenta Karola Nawrockiego. Został już przesłany pocztą dyplomatyczną do Polski" – poinformowała rozgłośnia.

Początkowo nie było jasne, czego dotyczyło pismo, jednak jak przekonuje portal Onet, jego treść nie dotyczyła żadnej konkretnej sprawy i odnosiła się do niedawnego spotkania między dwoma prezydentami.

List Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego jest kurtuazyjny i dotyczy niedawnej wizyty w Białym Domu. Nie ma w nim żadnych deklaracji politycznych po nalocie rosyjskich dronów na Polskę – przekonuje serwis.

Bielan: Nieładny ruch ze strony ambasady

Nowe światło na sprawę listu amerykańskiego przywódcy rzucają słowa Adama Bielana. Polityk Prawa i Sprawiedliwości został o nią zapytany przez Bogdana Romanowskiego w porannej audycji Radia ZET. Przyznał, że nie zna treści listu. Podkreślił jednocześnie, iż obawia się, a nawet to wie, że nie zna jej również sam prezydent Nawrocki.

– Rozmawiałem przed chwilą z szefem jego gabinetu ministrem Szefernakerem i to jest bardzo nieładny ruch ze strony ambasady polskiej w Waszyngtonie, która wciąż nie ma ambasadora, ma jedynie kierownika placówki, że przecieka fakt o tym, że list został wysłany, zanim trafi na biurko prezydenta. Bardzo nieładnie się panowie bawicie – podkreślił Adam Bielan.

Bielan: Mam nadzieję, że winni zostaną szybko ukarani

Eurodeputowany zauważył, że w informacji podanej przez Marcina Wronę z TVN24 jest wprost podana informacji, że ten list przeszedł przez ambasadę.

–Natomiast mam nadzieję, że ten list dotrze wkrótce fizycznie do Warszawy. Z całą pewnością ujawnienie tego faktu, przeciek do mediów nie powinien mieć miejsca i mam nadzieję, że winni tego zostaną szybko ukarani – podsumował.

Czytaj też:
Prezydent Nawrocki we francuskiej TV: Europa powoli się budzi
Czytaj też:
Trump postawił państwom UE żądanie. Tak zareagowały Węgry


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Onet.pl
Czytaj także